Rzecznik PSL: senator Jackowski powinien mieć szansę startu w okręgu ciechanowskim, bo może wygrać z kandydatem PiS

2023-07-20 07:13 aktualizacja: 2023-07-20, 10:51
Jan Maria Jackowski. Fot. PAP/	Mateusz Marek
Jan Maria Jackowski. Fot. PAP/ Mateusz Marek
Senator Jan Maria Jackowski udowodnił w ostatnim czasie, że jest po stronie formacji demokratycznych, dlatego z racji na uwarunkowania regionalne powinien mieć szansę startu do Senatu w okręgu ciechanowskim, bo ma szansę wygrać tam z kandydatem PiS - podkreślił rzecznik PSL Miłosz Motyka.

W środę sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński powiedział w Polsat News, że jest gorącym zwolennikiem i będzie namawiał do tego, aby nie wystawiać kandydata paktu senackiego w okręgu ciechanowskim.

"Jan Maria Jackowski wygra tam z każdym kandydatem PiS-u" - ocenił Kierwiński.

Motyka pytany przez PAP, czy PSL nie będzie miało nic przeciwko temu, by w okręgu ciechanowskim nie wystawiać kandydata paktu senackiego odparł, że nie.

"By potwierdzić to, że Senat jest izbą, która nad ustawami pracuje, a nie je przyklepuje musimy mieć gwarancję, że ci, którzy wygrają wybory w okręgach będą głosowali zgodnie z własnym sumieniem, a nie z sumieniem partii" - podkreślił rzecznik PSL.

I - jak dodał - "senator Jackowski udowodnił w ostatnim czasie, że jest po stronie formacji demokratycznych".

"Dlatego z racji na uwarunkowania regionalne powinien mieć szansę startu w tym okręgu (ciechanowskim - PAP), bo ma on szansę wygrać z kandydatem PiS-u" - ocenił Motyka.

Zdaniem rzecznika PSL, "jest to racjonalne wyjście".

Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tzw. paktu senackiego. Zakłada on, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów. Będą oni wywodzić się ze wszystkich ugrupowań w proporcji proporcjonalnej do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu. Pierwszeństwo w kandydowaniu w ramach paktu będą mieli obecni senatorowie, należący do klubów opozycyjnych.

Pierwszy pakt senacki zawarły przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r: Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), Komitet Wyborczy SLD (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL - Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz'15). W ramach paktu w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora. Dzięki temu opozycja wspólnie wygrała wybory do Senatu - uzyskując 51 na 100 mandatów.(PAP)

autor: Edyta Roś

jc/