Trzy polskie filmy na festiwalu w Wenecji. W tym inspirowana wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej "Zielona granica" Agnieszki Holland

2023-07-25 15:15 aktualizacja: 2023-07-25, 20:49
Plakat 80. festiwalu w Wenecji, fot. materiały prasowe
Plakat 80. festiwalu w Wenecji, fot. materiały prasowe
Inspirowana wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej "Zielona granica" Agnieszki Holland oraz "Kobieta z..." Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta o osobie transpłciowej powalczą o Złotego Lwa podczas 80. festiwalu w Wenecji. Poza konkursem pokazany zostanie m.in. "The Palace" Romana Polańskiego.

Program oficjalnej selekcji 80. festiwalu w Wenecji ogłoszono podczas konferencji prasowej transmitowanej online. Wśród 23 tytułów zakwalifikowanych do konkursu głównego znalazła się zainspirowana wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej "Zielona granica" Agnieszki Holland.

"Przejmująco aktualna 'Zielona granica' to kino na istotny i angażujący temat, które otwiera oczy, trafia prosto w serce i nikogo nie pozostawia obojętnym. W filmie przeplatają się trzy perspektywy – uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych – ale 'Zielona granica' jest przede wszystkim opowieścią o ludziach. O ludziach stawianych przed sytuacjami granicznymi. Jest filmem o odwadze, o strachu i bohaterstwie, o krzywdzie i nadziei" – czytamy w opisie dystrybutora filmu Kino Świat.

Autorami scenariusza są Agnieszka Holland, Gabriela Łazarkiewicz-Sieczko i Maciej Pisuk. Za zdjęcia odpowiada Tomasz Naumiuk. W obsadzie znaleźli się Jalal Altawil, Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Behi Djanati Atai, Mohamed Al Rashi, Jaśmina Polak, Piotr Stramowski, Agata Kulesza, Maciej Stuhr oraz Magdalena Popławska.

O Złotego Lwa powalczy również "Kobieta z..." Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, czyli rozgrywająca się na przestrzeni 45 lat opowieść o osobie transpłciowej. W filmie wystąpili m.in. Joanna Kulig, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Bogumiła Bajor i Mateusz Więcławek.

Szansę na nagrodę główną mają ponadto "The Killer" Davida Finchera, "Priscilla" Sofii Coppoli, "Maestro" Bradleya Coopera, "Poor Things" Yorgosa Lanthimosa, "Dogman" Luca Bessona, "Memory" Michela Franco, "Io Capitano" Matteo Garrone, "Evil Does Not Exist" Ryusuke Hamaguchiego, "The Promised Land" Nikolaja Arcela, "La Bete" Bertranda Bonello, "Hors-Saison" Stephane'a Brize'a, "Enea" Pietro Castellitto, "Finalmente l'alba" Saverio Constanzo, "Lubo" Giorgio Dirittiego, "Origin" Avy DuVernay, "The Theory of Everything" Timma Kroegera, "El Conde" Pablo Larraina, "Ferrari" Michaela Manna, "Adagio" Stefano Sollima, "Holly" Fien Troch oraz "Comandante" Edoarda De Angelis.

Ostatni z konkursowych tytułów oficjalnie zainauguruje festiwal. Początkowo organizatorzy planowali, że filmem otwarcia będą "Challengers" Luki Guadagnino, jednak ze względu na trwający w Hollywood strajk aktorów producenci postanowili opóźnić premierę i obraz wycofano z programu weneckiego biennale. Do zmiany tej dyrektor artystyczny festiwalu Alberto Barbera nawiązał podczas konferencji. "Strajk aktorów i scenarzystów zaskoczył nas wszystkich. Trudno było ukończyć prace nad programem, który mieliśmy już prawie gotowy. Na szczęście wpływ strajku - którego motywacje są bardzo dobre - na nasz festiwal okazał się niewielki. Jedynym obrazem, który straciliśmy, był piękny film Luki Guadagnino, którego premierę przełożono na kwiecień 2024 r." - powiedział.

Barbera zapewnił, że obecność pozostałych amerykańskich produkcji w programie została potwierdzona i kolejnych zmian nie przewiduje. "Pozwólcie państwo, że podziękuję z tego miejsca wszystkim producentom i reżyserom, którzy potwierdzili obecność na festiwalu. Kilku gwiazd - aktorów i aktorek należących do SAG - nie będzie z nami. Pojawią się za to aktorzy i aktorki, którzy pracowali na planie produkcji w pełni niezależnych - a tych nie brakuje. Mamy więc nadzieję, że czerwony dywan nie będzie świecił pustkami - jak to wróżono w ostatnich dniach. Festiwal będzie w pełni reprezentatywną prezentacją współczesnego kina" - podkreślił.

Filmy w konkursie głównym oceni jury w składzie: amerykański reżyser, scenarzysta i producent Damien Chazelle (przewodniczący), palestyński aktor Saleh Bakri, nowozelandzka reżyserka, scenarzystka i producentka Jane Campion, francuska reżyserka i scenarzystka Mia Hansen-Love, włoski reżyser, aktor i kompozytor Gabriele Mainetti, brytyjsko-irlandzki reżyser i scenarzysta Martin McDonagh, argentyński reżyser i scenarzysta Santiago Mitre, amerykańska reżyserka, ubiegłoroczna laureatka Złotego Lwa Laura Poitras oraz tajwańska aktorka Shu Qi.

Poza konkursem pokazany zostanie "The Palace" Romana Polańskiego. Obraz przenosi widzów do sylwestra 1999 r. Jego bohaterami są goście i pracownicy luksusowego hotelu. Reżyser współtworzył scenariusz z Jerzym Skolimowskim. Za zdjęcia odpowiada Paweł Edelman. W rolach głównych zobaczymy Olivera Masucciego i Fanny Ardant. W pozostałych wystąpili m.in. Mickey Rourke, Joaquim de Almeida oraz Luca Barbareschi.W tej samej sekcji zaplanowano pokazy m.in. fabuł "The Wonderful Story of Henry Sugar" Wesa Andersona, "Coup de Chance" Woody'ego Allena, "Making Of" Cedrica Kahna i "Daaaaaali!" Quentina Dupieux oraz dokumentów "Menus Plaisirs - Les Troisgros" Fredericka Wisemana i "Amor" Virginii Eleuteri Serpieri.

80. festiwal filmowy w Wenecji odbędzie się w dniach 30 sierpnia - 9 września. (PAP)

Autorka: Daria Porycka

jos/