Greta Gerwig odnosi się do spekulacji o drugiej części "Barbie"

2023-07-27 13:49 aktualizacja: 2023-07-27, 14:34
Greta Gerwig. Fot. PAP/EPA NINA PROMMER
Greta Gerwig. Fot. PAP/EPA NINA PROMMER
"Barbie" weszła do kin i nie brała jeńców. Weekend otwarcia przyniósł 155 mln dolarów. Tym samym film zapisał się w histori, jako obraz wyreżyserowany przez kobietę, który odnotował najlepszy wynik otwarcia. Ale ani to, ani nawet zgłoszenie Murphy'ego do roli Kena nie przekonało Gerwig do planowania kontynuacji. Zresztą przed nią kolejny ambitny projekt...

Kasowy sukces to doskonały punkt wyjścia do rozważań o kontynuacji. Czy Gerwig uważa tak samo, próbował dociekać „The New York Times”. Na pytanie, czy „Barbie” to początek franczyzy, czy  może jest to pełna i zamknięta historia, Gerwig odpowiedziała, że na razie nie planuje kontynuacji. 


„Pod koniec każdego filmu czuję się tak, jakbym już nie miała innego pomysłu i wszystko, co kiedykolwiek chciałam zrobić, zrobiłam. Nie chciałbym zmiażdżyć czyjegoś marzenia, ale w tej chwili nie mam więcej do zaoferowania” – wyznała z bezwzględną szczerością. 

 
Głowę reżyserki poza tym zaprzątają myśli o innej produkcji, do której została zaangażowana. Gerwig wyreżyseruje bowiem netfliksową adaptację serii „Opowieści z Narni” C.S. Lewisa. Niedawno wyznała, że jeszcze nie rozpoczęła pracy nad produkcją dla streamingowego giganta i dodała, że obawia się tego projektu. Co, w jej opinii, może być bardziej mobilizujące niż paraliżujące. (PAP Life)
 
ep/