Radni zagłosowali prawie jednomyślnie, wstrzymała się jedna osoba.
Tydzień temu w piątek, na zwołanej na wniosek radnych PiS sesji, radni jednogłośnie zadecydowali, że aferą w urzędzie zajmie się komisja rewizyjna. Jednak jak powiedział PAP radny Marek Borkowski, komisja jeszcze się nie zebrała.
11 lipca funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA zatrzymali Adama C., byłego już wiceburmistrza Pragi-Południe oraz Jacka G., naczelnika wydziału architektury i budownictwa w urzędzie dzielnicy Praga-Południe. Zatrzymano również dwóch przedsiębiorców. Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. korupcji czynnej i biernej, podania nieprawdy w oświadczeniu majątkowym, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego oraz wystawienia i użycia nierzetelnej faktury.
Wiceburmistrz trafi do aresztu na dwa miesiące, natomiast jeden przedsiębiorca na miesiąc.
W stosunku do naczelnika wydziału architektury i budownictwa w urzędzie dzielnicy Praga-Południe prokurator wystąpił o dozór policyjny i poręczenie majątkowe, a w przypadku drugiego przedsiębiorcy o dozór.
Wiceburmistrz - jak ustalili śledczy - zarządzał spółką deweloperską, zarejestrowaną formalnie na jego ojca i z prowadzonej działalności czerpał korzyści. W oświadczeniu majątkowym zataił ten fakt. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej przyjął i zaewidencjonował w księgach spółki oraz użył w składanych deklaracjach poświadczającą nieprawdę fakturę na kwotę 492 tys. zł. Ponadto działając z innym deweloperem zatrudnił na stanowisku naczelnika wydziału architektury i budownictwa urzędu dzielnicy Praga-Południe urzędnika dzielnicy Rembertów Jana G. w zamian za wydanie pozwolenia na budowę i zatwierdzenie projektu budowlanego bez powiadomienia o wydaniu tych decyzji osób będących stronami postępowania.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
ep/