Pod koniec kwietnia PSL i Polska 2050 podpisały porozumienie o wspólnym starcie w wyborach jako Trzecia Droga. W ostatnim czasie doszło jednak do różnicy zdań między PSL a Polską 2050 w rozmowach o wspólnym starcie w kwestii rozszerzenia Trzeciej Drogi m.in. o Agrounię Michała Kołodziejczaka.
W czwartek odbyło się kolejne spotkanie liderów Trzeciej Drogi: Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni w tej sprawie. Rozmowy nt. startu w wyborach toczyły się także innych formatach.
W piątek o godz. 17 zebrał się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL, na którym zostaną podjęte uchwały ws. finansowania kampanii i zatwierdzenia szefa sztabu. NKW zajmie się też uchwałą o pójściu do wyborów w koalicji z Polską 2050.
"Sprawy mają się dobrze" - zapewnił w rozmowie z PAP poseł Marek Sawicki, pytany o stan negocjacji. Dodał, że na ogłoszenie decyzji należy poczekać do soboty.
"Dziś Naczelny Komitet Wykonawczy PSL przygotuje materiały na Radę Naczelną, by w sobotę Rada przyjęła w tej sprawie uchwałę. Jestem przekonany, że nie będzie z tym większych problemów i od poniedziałku ruszamy z kampanią, już jako koalicyjny komitet wyborczy Trzecia Droga" - powiedział.
Dopytywany, czy oznacza to start Trzeciej Drogi jako koalicja, którą obowiązuje 8 proc. próg wyborczy, poseł odparł: "Tak, nie boimy się tego".
W piątek zebrał się również zarząd Polski 2050. Z informacji PAP wynika, że rozmowy wciąż trwają i jeszcze w piątek ma dojść do spotkania przedstawicieli Polski 2050 i PSL-u.
Rozmówcy PAP zaznaczają, że nie jest prawdą to, co w piątek napisały niektóre media, że zapadła już decyzja ws. startu. Wiele wskazuje na to, że strony się dogadają, jednak w piątek nie można jeszcze tego przesądzić.
W sobotę odbędzie się Rada Naczelna PSL i Rada Krajowa Polski 2050. Tego dnia partie mają oficjalnie ogłosić decyzje ws. startu w wyborach.
W piątkowej "Rzeczpospolitej" Szymon Hołownia był pytany, czy Trzecia Droga dotrwa do wyborów. "Na pewno dotrwa, ale zobaczymy, w jakim składzie. Wierzę, że będzie to taki sam skład, na jaki umawialiśmy się z PSL. Negocjujemy ostateczny kształt naszych list wyborczych i szczegóły umowy koalicyjnej. W sobotę debatują najwyższe organy naszych partii, m.in. Rada Naczelna PSL i Rada Krajowa Polski 2050. To one podejmą decyzję, czy kształt porozumienia jest satysfakcjonujący i czy czujemy się w nim bezpiecznie. Od poniedziałku trzeba zacząć robić kampanię i nie ma więcej czasu na koalicyjne układanki. Do wyborów zostało niecałe 80 dni" - powiedział.
Zapewnił, że nie ma takiego wariantu, jak pójście Polski 2050 na listach PSL, nie jako koalicja. (PAP)
Autor: Daria Kania, Edyta Roś
jos/