Wyniszczająca eksploatacja Puszczy Kampinoskiej przez administrację niemiecką miała katastrofalne skutki dla ekosystemu, środowiska naturalnego, a także w zakresie strat kulturowych i społecznych - poinformowała PAP dyrekcja Kampinoskiego Parku Narodowego (KPN) na zadane pytanie dotyczące zniszczeń dokonanych przez Niemców. Drzewostany Puszczy Kampinoskiej były rabunkowo wykorzystywane przez Niemców podczas I i II wojny światowej. W latach 1914-1918 Puszcza straciła ok. 2324 ha drzewostanów, w latach 1939-45 wycięto dalsze 2378 ha.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Niemiec na pytanie PAP czy Niemcy zrekompensowały Polsce te straty odpowiedział, że "Niemcy ponoszą historyczną odpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez wojska niemieckie i na rozkaz niemiecki, które przyniosły niezmierzone cierpienia i śmierć milionom ludzi w Europie, w tym ludności polskiej".
Niemieckie MSZ napisało: "Chcemy kształtować stosunki polsko-niemieckie z pełną świadomością przeszłości. Podtrzymywanie żywej pamięci o zbrodniach i upamiętnianie ofiar jest częścią wiecznej odpowiedzialności Niemiec. Podtrzymujemy to politycznie i moralnie".
Rzecznik resortu stwierdził też, że z punktu widzenia rządu federalnego "sprawa reparacji jest zamknięta. Kilkakrotnie podkreślała to minister spraw zagranicznych (Annalena) Baerbock, ostatnio podczas swojej wizyty w Polsce 4 października 2022 r.".
Okres I wojny światowej spowodował duże zniszczenia w drzewostanach Puszczy, która była areną działań wojennych; w latach 1914-1918 Niemcy wycięli najpiękniejsze drzewostany w okolicach Wilkowa, Janówka i Pociechy - informuje KPN. Pozyskane w ten sposób przez Niemców drewno było wykorzystywane jako surowiec do konstruowania umocnień i elementów infrastruktury wojennej, a także jako paliwo.
By sprawniej wykorzystywać zasoby Puszczy, Niemcy wybudowali w latach 1915-18 sieć kolejek leśnych, które wywoziły surowe pnie do przystani w Leoncinie nad Wisłą, skąd były spławiane do Gdańska. Funkcjonowały także dwa tartaki, w Zamczysku i Piaskach Królewskich.
Ogółem podczas I wojny światowej Puszcza straciła około 2324 ha drzewostanów, w latach dwudziestych XX wieku powierzchnia lasów szacowana była na 18400 ha - wylicza KPN.
"Rabunkowa gospodarka okupanta w okresie II wojny światowej zwiększyła stopień wyniszczenia Puszczy – wycięto zrębami zupełnymi dalsze 2378 ha drzewostanów. Niemiecka eksploatacja obejmowała różne gatunki drewna, ale najważniejszym surowcem było drewno sosnowe, będące cennym materiałem ze względu na swoje właściwości użytkowe w celach wojennych i przemysłowych" - dodaje park narodowy.
Zaznaczono, że szczególnie chętnie wycinano sosny, będące głównym gatunkiem lasotwórczym w KPN, które porastają większość terenów wydmowych. "W związku z tym, że sosna rośnie w trudnych warunkach – na suchych i ubogich piaszczystych glebach – ma wąskie przyrosty roczne, twarde, sprężyste i bogate w żywicę drewno. Ze względu na te właściwości sosny używane były do wyrobu masztów okrętowych - przekazał PAP park narodowy.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
kgr/