77-letni Higgins jest prezydentem Irlandii od 2011 roku. W wyborach przed siedmioma laty uzyskał poparcie ponad miliona osób (56,8 proc. głosów), co było najwyższym indywidualnym mandatem politycznym w historii kraju.
Rywalami Higginsa do prezydentury byli europosłanka opozycyjnej Sinn Fein Liadh Ni Riada, niezależna senator i aktywistka na rzecz zdrowia psychicznego Joan Freeman, a także trzech biznesmenów i jurorów z irlandzkiej edycji "Dragons Den - Jak zostać milionerem": Sean Gallagher (drugi w wyborach w 2011 roku), Peter Casey i Gavin Duffy.
W czasie sprawowania pierwszej kadencji Higgins stał się m.in. pierwszym irlandzkim prezydentem składającym wizytę państwową w Wielkiej Brytanii. W jej trakcie spotkał się z królową Elżbietą II na zamku w Windsorze i wystąpił przez brytyjskim parlamentem. Na jego kadencję przypadły także referenda ws. legalizacji małżeństw homoseksualnych (2015) i zniesienia konstytucyjnego zakazu aborcji (2018).
Wraz z piątkowymi wyborami prezydenckimi odbyło się referendum w sprawie usunięcia z konstytucji zapisu uznającego bluźnierstwo za przestępstwo. Zgodnie z sondażami wyborcy przegłosowali usunięcie kontrowersyjnego zapisu z ustawy zasadniczej.
Prezydent Irlandii wybierany jest na siedmioletnią kadencję, którą może sprawować maksymalnie dwa razy. Kandydat musi być obywatelem Irlandii, powinien mieć co najmniej 35 lat i uzyskać nominację co najmniej 20 posłów.
Urzędujący prezydent może do wyborów zgłosić się sam. (PAP)
zm/