O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nie żyje dziennikarka Zuzanna Łapicka

W wieku 64 lat zmarła Zuzanna Łapicka - dziennikarka, autorka scenariuszy widowisk telewizyjnych, przez wiele lat związana z Telewizją Polską. Jej przyjaciółka aktorka Krystyna Janda mówiła, że "minuta z nią spędzona jest jak wielka terapia i długie konsultacje u wszelkich nauczycieli życia".

Fot. PAP/StrefaGwiazd/Stach Leszczyński
Fot. PAP/StrefaGwiazd/Stach Leszczyński

Łapicka od ponad dwóch lat zmagała się z chorobą nowotworową. Informację o jej śmierci potwierdziła PAP jej wieloletnia przyjaciółka Magda Umer. Poinformował o niej także na Facebooku scenarzysta Andrzej Saramonowicz.

"Umarła Zuzanna Łapicka. Mógłbym to zbić bonmotem Tuwima: +Nie wiem, co się na tym świecie porobiło. Zaczynają umierać ludzie, którzy nigdy dotąd nie umierali+, ale to nie wystarczy. Bo Zuzia była fantastycznym człowiekiem. Ludzkim, ale i wściekłe inteligentnym, który nie zadowalał się byle czym. Jej odejście czyni wyrwę. Polska kultura poniosła kolejną stratę nie do zastąpienia. Żal przeraźliwy. Płaczę, bo cóż innego pozostało" - napisał Saramonowicz.

Zuzanna Łapicka urodziła się 18 marca 1954 roku w Warszawie. Była córką aktora Andrzeja Łapickiego oraz żoną Daniela Olbrychskiego, z którym ma córkę Weronikę. Przez wiele lat pracowała w Telewizji Polskiej, była związana przede wszystkim z redakcją rozrywki TVP 1. Rozstała się z TVP dwa lata temu. Wcześniej pełniła m.in. funkcję kierownika literackiego warszawskiego Teatru Rampa na Targówku.

W 2018 r. ukazała się jej książka "Dodaj do znajomych", w której opisała anegdoty związane z osobami z życia publicznego. "Od wielu osób słyszałam wielokrotnie, że powinnam swoje wspomnienia zanotować. Mówiono mi tak zwłaszcza wtedy, gdy zabawiałam towarzystwo anegdotami o znanych i intrygujących osobach, które udało mi się w życiu spotkać. Zabierałam się za pisanie parę razy, a potem je zarzucałam. W końcu uznałam, że jednak powinnam. Nie ma co odkładać na później, bo może nie być później, jak mawiała Agnieszka Osiecka. Nie jestem pisarką, dlatego doszłam do wniosku, że najlepiej będzie, jeśli moje zapiski będą miały taki sam kształt, jak moje towarzyskie monologi. Będą trochę chaotyczne, pełne dygresji oraz skoków w czasie i przestrzeni, między Paryżem, Warszawą, Chałupami i Nowym Jorkiem" - pisała Łapicka, zapraszając do lektury książki.

Jej wieloletnia przyjaciółka, aktorka i reżyserka Krystyna Janda, w artykule zamieszonym na stronie Styl.pl mówiła, że "Zuzia umiała zawsze zebrać świat do kupy, uśmiechnąć się podczas największej katastrofy, zracjonalizować i wyciągnąć pozytywne wnioski z każdej klęski". "Z całą pewnością mogłabym powiedzieć: kochamy Zuzię wszyscy, nie wyobrażamy sobie bez niej nic, a minuta z nią spędzona jest jak wielka terapia i długie konsultacje u wszelkich nauczycieli życia" - podkreślała.

Rysownik Andrzej Mleczko, cytowany w tym samym artykule, dodawał: "Uważam, że z Zuzią świetnie się uzupełniamy. Zuzia lubi czasem, mimochodem, wspomnieć, że przyjaźni się ze wszystkimi największymi artystami świata. Ja natomiast lubię czasem, mimochodem, wspomnieć, że przyjaźnię się z Zuzią Łapicką".

Elżbieta i Janusz Gajosowie, którzy kilka razy wyjechali z Łapicką na wspólny urlop zdradzili, że potrafiła wspaniale opowiadać anegdoty. "Nie ma żadnego znaczenia, że czasem słyszymy tę samą historię po raz kolejny. Bo ona robi to rewelacyjnie. I ma jeszcze jeden niewykorzystany talent: świetnie pisze" - zaznaczali. (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

ksi/ wj/

Tematy

Zobacz także

  • Znicz Fot. PAP/ Marcin Bielecki
    Znicz Fot. PAP/ Marcin Bielecki

    Znaleziono zwłoki mężczyzny ze śladami pogryzienia przez psy. Prokuratura bada sprawę

  • Policja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Policja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Zmarła 24-latka zaatakowana w Toruniu przez obcokrajowca

  • Korytarz szpitalny Fot. PAP/Leszek Szymański
    Korytarz szpitalny Fot. PAP/Leszek Szymański

    Groźne zapalenie płuc. W zimie liczba zgonów wzrasta dwukrotnie

  • Karetka Fot. PAP/EPA/ADAM DAVIS
    Karetka Fot. PAP/EPA/ADAM DAVIS

    Ptasia grypa w USA. Zmarła pierwsza osoba zakażona wirusem

Serwisy ogólnodostępne PAP