"Ten incydent miał fatalne konsekwencje dla globalnej reputacji Huawei" - napisał w komunikacie zarząd chińskiego giganta telekomunikacyjnego, zastrzegając, że czyny, jakie zarzuca się Weijingowi W., "nie mają związku z firmą".
W piątek polskie władze poinformowały o zatrzymaniu przez ABW pod zarzutem szpiegostwa Weijinga W. i Piotra D. - byłego oficera ABW, który ostatnio pracował w Orange. Sąd podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla obu podejrzanych.
Sąd w czwartek podjął decyzję o areszcie dla obu mężczyzn. Obaj są podejrzewani o szpiegostwo na szkodę Polski. Grozi im za to kara od roku do 10 lat więzienia.
Zatrzymany Polak był w przeszłości funkcjonariuszem służb specjalnych i pełnił ważne funkcje w innych instytucjach publicznych, a W. jest związany z chińską firmą telekomunikacyjną.
Firma Huawei jest największym na świecie producentów sprzętu telekomunikacyjnego. (PAP)
fit/ mal/