Gdy jeże budzą się z hibernacji...

2019-04-03 13:51 aktualizacja: 2019-04-03, 13:51
Fot. PAP/Dominik Kulaszewicz
Fot. PAP/Dominik Kulaszewicz
Jeże budzą się ze snu zimowego, dlatego coraz częściej można spotkać je na swojej drodze. "Jeśli widzimy buszującego jeża wieczorem, po chwili obserwacji należy się oddalić. Jeśli sądzimy, że jeżowi coś może dolegać, wtedy należy szukać pomocy u fachowców" - mówi PAP Life Grzegorz Pyjor.

PAP Life: Jak wygląda i na czym polega pana praca w Polskim Stowarzyszeniu Ochrony Jeży "Nasze Jeże"?

Grzegorz Pyjor: Jako członek Stowarzyszenia jestem tzw. opiekunem jeży - na podstawie zezwolenia udzielonego przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. W ramach moich możliwości przyjmuję jeże chore, ranne lub osłabione do czasowej opieki. Jeśli się uda jeża wyleczyć, odkarmić lub przezimować, wypuszczam go na wolność. Niestety bywają przypadki zgonów bądź konieczności eutanazji. Zawsze współpracuję z lekarzami weterynarii.

PAP Life: Z jakimi urazami trafiają do pana pod opiekę jeże? Czy przynoszą je zwykli ludzie, którzy gdzieś spotkali takiego jeża?

G.P.: Najczęstsze obrażenia to pogryzienie przez psy, zdarzają się pokaleczenia od ostrych przedmiotów. Raz trafił mi się jeż przebity na wylot widłami, niestety nie przeżył. Innym razem udało się uratować jeża, któremu niemalże wrósł w kark pierścień od butelki na mleko. Są to jeże znajdowane przez zwykłe osoby, które kontaktują się z nami poprzez internet albo lecznice weterynaryjne. Większość jeży, które trafiają do mnie, jest z samej Warszawy.

Jeże często też są wyniszczone przez pasożyty wewnętrzne. Wszystkie jeże poranione zostają zaatakowane przez larwy much, które paradoksalnie spowalniają postęp zakażenia żywiąc się martwicą. Jeśli pomoc z naszej strony przyjdzie na czas, wtedy szanse na wyleczenie zranionego jeża są duże - jeże są bowiem bardzo wytrzymałe, odporne i mają wyjątkowo duże zdolności regeneracyjne.

PAP Life: Kiedy jeże budzą się ze snu zimowego?

G.P.: Połowa marca to okres, kiedy jeże budzą się z hibernacji.

PAP Life: Czy wiosna to czas, kiedy rzeczywiście na ulicy, na spacerze, w parku można spotkać na swojej drodze jeża?

G.P.: Spotkanie jeża w ciągu dnia to zły znak - może świadczyć o zniszczeniu gniazda, wygłodzeniu, chorobie, zranieniu. Zdrowe jeże są aktywne od zmroku. Bywa, że w ciągu dnia można spotkać żerującą samicę, która nie jest w stanie wykarmić młodych nocnymi łowami. Takiego jeża należy zostawić w spokoju.

PAP Life: Co zrobić, kiedy na swojej drodze spotkamy jeża?

G.P.: Jeśli widzimy buszującego jeża wieczorem, po chwili obserwacji należy się oddalić. Jeśli natomiast sądzimy, że jeżowi coś może dolegać, wtedy należy szukać pomocy u fachowców. Samemu - bez uzyskania porady - lepiej nie podejmować żadnych działań.

PAP Life: Popularnym obrazkiem wśród dzieci jest jeż z jabłkiem na grzebiecie...

G.P.: Jabłko na kolcach to oczywiście mit. Jeże są owadożerne, nie jedzą i tym bardziej nie przenoszą jabłek, za to nie pogardzą robakami, które jabłka jedzą. Niewykluczone, że kiedyś jakieś jabłko spadło jakiemuś jeżowi-Newtonowi na kolce - ktoś to zauważył i narysował. Tak powstają legendy.


Z Grzegorzem Pyjorem, opiekunem jeży z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży "Nasze Jeże", rozmawiała Paulina Persa (PAP Life).

pau/ jbr/

TEMATY: