Lewica Razem za powrotem szklanych butelek i opodatkowaniem plastikowych opakowań

2019-05-17 16:05 aktualizacja: 2019-05-17, 16:11
Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak
Za powrotem szklanych butelek i opodatkowaniem produkowanych przez wielkie firmy milionów ton plastikowych opakowań opowiedzieli się w piątek kandydaci Lewicy Razem do PE Adrian Zandberg i Paulina Matysiak. Zaproponowali m.in. wprowadzenie unijnego podatku od produkcji plastiku.

Podczas konferencji prasowej przed Sejmem Zandberg przypomniał, że szklane butelki, jako opakowania zwrotne, doskonale sprawdzały się przed 1989 r. w PRL i przekonywał, że trzeba do nich powrócić. Natomiast korporacje powinny być zdaniem Lewicy Razem obciążone podatkami za wykorzystywane w produkcji i handlu opakowania plastikowe.

"W najbliższej kadencji Parlamentu Europejskiego chcemy doprowadzić do nałożenia na korporacje i wielkich producentów obowiązku dostarczania napojów w szklanych opakowaniach" - oświadczył Zandberg.

Jak podkreślił na świecie wyprodukowano "miliardy ton plastiku, a co minutę kolejny miliony plastikowych opakowań opuszczają linie produkcyjne". "Gdybyśmy z tego plastiku chcieli zbudować wieże Eiffla, to można by zbudować nie jedną, nie tysiąc, ale dziewięć milionów takich wież!" - mówił. Podkreślił, że UE ma narzędzia, żeby z tym skończyć.

Liderka kujawskiej listy kandydatów Lewicy Razem do PE Paulina Matysiak dodała, że tylko rozwiązania na poziomie europejskich mogą doprowadzić do skutecznej walki z zalewem plastikowych opakowań.

"Idziemy do Parlamentu Europejskiego z konkretnymi rozwiązaniami, a sztandarowym rozwiązaniem jest unijny podatek od produkcji plastiku" - powiedziała.

Kandydatka zwróciła uwagę, że teraz sankcjami za "za plastik" obciążane są kraje, które nie wywiązują się należycie z obowiązku recyklingu. "My chcemy, żeby obciążone zostały firmy, które ten plastik produkują. To od tych firm zależy, ile tych opakowań trafia na rynek i do konsumentów" - zaznaczyła.

Matysiak dodała, że Lewica Razem jest także za wprowadzeniem europejskiego, zintegrowanego systemu zarządzania śmieciami, a także wprowadzeniem zakazu prowadzenia tzw. otwartych wysypisk śmieci, zmniejszeniem eksportu odpadów.

"Wprowadzimy także i będziemy wspierać badania nad nowymi metodami recyklingu oraz nad materiałami biodegradowalnymi" - zadeklarowała Matysiak.

Zapewniła, że Lewica Razem chce walczyć także z zanieczyszczaniem gleby metalami ciężkimi, zanieczyszczeniom związanym z farmaceutykami, przez co - jak zauważyła - "powstają nowe, lekoodporne zarazki". Lewica chce także powstrzymać dalsze zabijanie organizmów wodnych mikroplastikiem.

"Unia Europejska musi wziąć w karby wielkie korporacje i narzucić im zasady, które spowodują, że zdroworozsądkowe rozwiązania, takie jak na przykład szklane opakowania wielorazowego użytku, wrócą do naszych sklepów" - podkreślił lider Lewicy Razem. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ godl/