Rafalska: rodziny, które ucierpiały na skutek nawałnic, otrzymają pomoc

2019-05-22 16:24 aktualizacja: 2022-08-25, 20:49
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Fot. PAP/Lech Muszyński
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Fot. PAP/Lech Muszyński
Każda poszkodowana osoba może zgłosić się do właściwego ośrodka pomocy społecznej, którego pracownicy powinni zająć się zorganizowaniem i udzieleniem pomocy adekwatnej do zgłoszonych potrzeb – zapewniła w środę szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.

Resort rodziny w informacji przesłanej PAP poinformował, że w związku z przejściem trąby powietrznej w woj. lubelskim oraz z powodu zniszczeń, które są wynikiem wzmożonych opadów deszczu i burz w woj. małopolskim, minister Rafalska spotkała się z wojewodą lubelskim Przemysławem Czarnkiem oraz wojewodą małopolskim Piotrem Ćwikiem.

"Jestem głęboko zaniepokojona sytuacją osób i rodzin, które ucierpiały w wyniku nawałnicy i podtopień" – podkreśliła Rafalska cytowana w informacji przesłanej PAP.

Resort rodziny podał, że rozmowy dotyczyły przede wszystkim form pomocy, z których mogą skorzystać poszkodowani. To m.in. pomoc finansową w wysokości do 6 tys. zł i do 20 tys. zł, przyznawana zależnie od rozmiaru zniszczeń – po oszacowaniu strat, ale również pomoc doraźna organizowana przez wójtów z terenów dotkniętych zdarzeniami losowymi.

"Każda poszkodowana osoba może zgłosić się do właściwego ośrodka pomocy społecznej, którego pracownicy powinni zająć się zorganizowaniem i udzieleniem pomocy adekwatnej do zgłoszonych potrzeb. Może to być np. zaopatrzenie w niezbędną odzież, koce, śpiwory, zorganizowanie posiłku czy też, w przypadkach koniecznych, zorganizowanie zastępczego miejsca noclegowego" – wskazała Rafalska.

Osoby poszkodowane, które znajdują się w złej kondycji psychicznej w związku z poniesionymi stratami, mogą również skorzystać z pomocy psychologicznej świadczonej przez ośrodek pomocy społecznej bądź wójta gminy, który może skorzystać z psychologów zatrudnionych w podległych jednostkach.

Szefowa MRPiPS zaznaczyła, że dodatkową pomoc osobom niepełnosprawnym poszkodowanym w wyniku ekstremalnych zjawisk atmosferycznych zapewni Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

"Wsparcie finansowe przewidziane w programie będzie stanowić uzupełnienie pomocy udzielanej przez organy administracji rządowej i samorządowej. Na realizację programu Fundusz posiada zabezpieczone w tegorocznym planie finansowym środki w wysokości 4 mln złotych" - podkreśliła szefowa resortu rodziny.

Jak dodała, pomoc finansowa dla poszkodowanych osób z niepełnosprawnościami będzie realizowana ze środków Funduszu za pośrednictwem samorządu powiatowego na terenach dotkniętych żywiołem.

Pomoc finansowa może zostać przeznaczona między innymi na zakup lub naprawę sprzętu rehabilitacyjnego, środków pomocniczych i przedmiotów ortopedycznych utraconych lub zniszczonych na skutek działania żywiołu.

W środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w całym kraju stan alarmowy został przekroczony na sześciu stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły, a stan ostrzegawczy - na 25 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły oraz dwóch w dorzeczu Odry. W ciągu najbliższej doby rzeki mają wezbrać najbardziej na Śląsku i w Małopolsce.

IMGW przypomniało, że obecnie trzeci - najwyższy stopień ostrzeżenia hydrologicznego obowiązuje na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W woj. śląskim wydano je dla zlewni Małej Wisły, Przemszy, Brynicy, Soły, górna Odra oraz zlewni dopływów górnej Odry, w woj. małopolskim - dla zlewni Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Ropy, a w woj. podkarpackim - dla zlewni Wisłoki, Sanu oraz Wisłoka.

Przy trzecim stopniu zagrożenia IMGW przewiduje wystąpienie zjawisk uniemożliwiających prowadzenie działalności i powodujących na znacznym obszarze bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof, a także zagrożenie życia. Instytut zaleca najwyższą ostrożność i śledzenie komunikatów na temat sytuacji pogodowej.

Jak podało IMGW strefy intensywniejszych opadów przemieszają się w środę na zachód. Większych opadów można będzie się spodziewać w rejonie Podhala i Podbeskidzia, po czym deszcze powrócą na wschód. Według prognoz sytuacja pogodowa zacznie uspokajać się w piątek.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ mhr/