Kwaśniewski: lewica wróci do parlamentu i to będzie reprezentacja bardzo ciekawa

2019-10-01 13:50 aktualizacja: 2019-10-01, 15:04
Fot.  PAP/Hanna Bardo
Fot. PAP/Hanna Bardo
Lewica wróci do parlamentu i to będzie reprezentacja bardzo ciekawa - ocenił we wtorek na spotkaniu w Dąbrowie Górniczej b. prezydent Aleksander Kwaśniewski. Według niego, po stworzeniu kilku bloków po stronie opozycji, lewica będzie zyskiwać ze względu na swą czytelność polityczną.

Kwaśniewski, który jest zaangażowany w kampanię lewicowego bloki - komitet wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej tworzony przez SLD, Wiosnę i Lewicę Razem startujących pod wspólnym logo "Lewica" - wspierał w Zagłębiu "jedynkę" lewicowej listy w okręgu - szefa SLD Włodzimierza Czarzastego.

Podczas spotkania z mieszkańcami Dąbrowy Górniczej Kwaśniewski mówił m.in. o powstaniu, a później o rozpadzie Koalicji Europejskiej, którą w wyborach do Parlamentu Europejskiego współtworzyły m.in. Platforma Obywatelska, SLD, Nowoczesna i PSL. Zaznaczył, że nie wie dlaczego mimo dobrego wyniku w tych wyborach, KE dała sobie narzucić narrację katastrofy. Jak jednak dodał w jego przekonaniu "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".

"W tej chwili po stronie opozycji mamy trzy dosyć czytelne bloki, czyli blok centro-liberalny, blok lewicowy i blok ludowo-kukizowy. To jest jakaś jasność, jeżeli chodzi o krajobraz polityczny i wierzę, że lewica będzie zyskiwać, to znaczy czytelność polityczna lewicy będzie pomagała" - mówił Kwaśniewski.

Były prezydent mówił również o nieobecności lewicy w obecnej kadencji Sejmu, po tym gdy w wyborach parlamentarnych 2015 r. lewicowa koalicja zdobyła 7,55 proc. głosów (próg wyborczy dla komitetów koalicyjnych wynosi 8 proc.). Został w tym kontekście zapytany, czy dla lewicy cztery lata poza parlamentem były potrzebne, aby mogła wyciągnąć wnioski. "Lepiej byłoby jakby lewica była w parlamencie, nawet jeżeli nie wszystkie wnioski byłyby wyciągnięte" - odpowiedział Kwaśniewski. "Byłoby lepiej, gdyby cztery lata temu lewica nie popełniła tego błędu i nie stworzyła tej koalicji" - dodał.

"Myślę, że lewica wróci z silną reprezentacją. Myślę, że to będzie reprezentacja bardzo ciekawa, bo na listach, jak teraz jeżdżę i widzę, to jest taka mieszanka doświadczenia i młodości, bo jest dużo osób młodych, które zaczynają swoje kariery polityczne, to jest bardzo cenne, bo to jest świeża krew, to jest energia, ale też widzę ludzi o dużym doświadczeniu, ale jednak ludzi po przejściach, którzy te cztery wykorzystali na poważną refleksję, co trzeba zrobić inaczej, lepiej" - podkreślał Kwaśniewski.

Były prezydent przyznał, że stworzenie porozumienia na lewicy nie było łatwe. "Te ugrupowania przez długi czas mijały się, miały do siebie wzajemne pretensje, wiele z tych pretensji było wyrażanych bardzo publicznie i to, że w krótkim czasie został stworzony ten sojusz trzech dużych ugrupowań: partii SLD, ruchu Wiosna i Partii Razem to jest naprawdę wielkie, pozytywne doświadczenie i liderzy partii stanęli na wysokości zadania" - ocenił.

Czarzasty mówił, że obecnie istnieje komitet wyborczy, który tworzą SLD, Wiosna i Lewica Razem. "Nie ma Wiosny, nie ma Partii Razem, nie ma Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wszyscy o sobie mówimy dobrze i nie robimy tego z perfidią. Mówimy to, bo sobie zaufaliśmy" - powiedział szef SLD.

Wraz z Kwaśniewskim szef SLD apelował o udział w wyborach i poparcie dla lewicy. Były prezydent podkreślał, że z lewicą w parlamencie będzie lepiej, bo odświeży polski Sejm i Senat.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski