Data jego urodzin, 15 października 1905 roku, nie została potwierdzona przez Księgę rekordów Guinnessa, więc oficjalnie nie został ogłoszony najstarszym mężczyzną na świecie, ale powszechnie był za takiego uważany.
W dniu 114. urodzin, które świętował w gronie rodziny, z udziałem burmistrza Havelberga, Bernda Poloskiego, był w dobrym nastroju i zapowiedział, że zamierza w 2020 roku obchodzić 115. urodziny - napisał lokalny dziennik "Volksstimme".
Gerneth przeżył dwie wojny światowe, do emerytury, do 1972 roku, pracował w gazowni w Havelbergu, we wschodniej części Niemiec, w kraju związkowym Saksonia-Anhalt.
Pan Gerneth zapytany przez dziennikarza, jak należy żyć, aby dożyć jego wieku, odparł: "Nie trzeba przesiadywać na tyłku, tylko jak najczęściej być w ruchu".
Przestrzegał też przed unikaniem masła. "Nie cierpiałem margaryny!" - powiedział.
Jego żona - ożenił się w 1930 roku - zmarła w 1988 r.; nie żyje też ich troje dzieci.
Według Księgi rekordów Guinnessa najdłużej żyjącą kiedykolwiek osobą na świecie była Jeanne Louise Calment, urodzona 21 lutego 1875 roku - przeżyła 122 lata i 164 dni. (PAP)
ik/ kar/