W odczytanym w środę przez rzeczniczkę TK Aleksandrę Wójcik oświadczeniu prezes Trybunału poinformowała, że do TK wpłynął wniosek marszałek Sejmu o rozstrzygniecie dwóch sporów kompetencyjnych między: Sejmem a SN oraz prezydentem a SN.
W oświadczeniu Przyłębska zauważyła, że zgodnie z ustawą wszczęcie postepowania przed TK powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny.
"W tym stanie rzeczy postępowanie przed SN (...) z wniosku I prezesa SN rozpoznawanego przez trzy izby SN ulega zawieszeniu" - wskazała Przyłębska.
W oświadczeniu zaznaczono też, że pisma procesowe w tej sprawie zostały w środę doręczone wszystkim uczestnikom postepowania, w tym I prezesa SN Małgorzacie Gersdorf.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała w środę, że skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym, uwzględniając kompetencje prezydenta do powoływania sędziów. "Jeżeli TK podejmie się tej sprawy, to to wstrzymuje czwartkowe posiedzenie (trzech izb) SN i wydanie decyzji" - oceniła Witek.
Chodzi o zaplanowane na czwartek posiedzenie trzech Izb SN zainicjowane pytaniem prawnym przedstawionym przez I prezes tego sądu w zeszłym tygodniu. Pytanie prawne zadane trzem Izbom SN: Cywilnej, Karnej i Pracy dotyczy udziału w składach sędziowskich osób wyłonionych przez KRS w nowym składzie i uprawnienia takich osób do orzekania.
Rzecznik SN sędzia Michał Laskowski odnosząc się wcześniej w rozmowie z PAP do informacji o wniosku marszałek Sejmu podkreślił, że "nic nie wskazuje na to, by czwartkowe posiedzenie trzech Izb SN miało się nie odbyć". Jego zdaniem, jeśli TK wyda postanowienie zabezpieczające w tej sprawie, to SN prawdopodobnie zastanowi się nad decyzją na czwartkowym posiedzeniu.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski