O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Władze Botswany sprzedają pozwolenia na polowanie na słonie

Władze Botswany przeprowadziły aukcję licencji na polowania na słonie. Zastrzelonych ma zostać w sumie 70 zwierząt w siedmiu dystryktach. Będą to pierwsze polowania na słonie od czasu zniesienia pięcioletniego zakazu w maju ub.r. - informuje Reuters.

Słoń afrykański. Fot. PAP/EPA/JON HRUSA
Słoń afrykański. Fot. PAP/EPA/JON HRUSA

Populacja słoni w Afryce maleje w wyniku kłusownictwa, ale w Botswanie, w której mieszka prawie jedna trzecia populacji tych zwierząt na kontynencie, ich liczebność od końca lat 90. wzrosła o ok. 50 tys. i wynosi 130 tys.

Władze Botswany twierdzą, że polowania są niezbędne do tego, żeby załagodzić konflikty między zwierzętami a ludźmi, a w szczególności rolnikami, którzy uskarżają się na niszczenie plonów i infrastruktury przez słonie.

Jak poinformowała rzeczniczka ministerstwa środowiska Alice Mmolawa, licencje będą wydawane na polowania na określonych terenach, a w aukcji mogą brać udział tylko firmy zarejestrowane w Botswanie. "Dostępnych jest siedem pakietów na polowania, każdy na 10 słoni. Siedem obszarów, które wybrano, to miejsca najbardziej dotknięte konfliktem człowiek-przyroda" - powiedziała Mmolawa.

Każdy z uczestników aukcji musi wpłacić depozyt w wysokości 200 tys. pul (ok. 71 tys. zł).

We wtorek władze Botswany podawały, że do udziału w aukcji zgłosiły się trzy osoby i toczyły się dyskusje, czy uczestnik może wylicytować więcej niż jedną licencję na polowania.

W maju ub.r. prezydent Mokgweetsi Masisi zniósł pięcioletni zakaz polowań na słonie.(PAP)

kib/ kar/

Zobacz także

  • Jeżozwierz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    Obydwa jeżozwierze powróciły do właściciela

  • Jeżozwierze w zoo/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    Poszukiwania jeżozwierzy pod Warszawą. Jest apel

  • „Adoptuj Warszawiaka” w Parku Szczęśliwickim. Fot. PAP

    „Adoptuj Warszawiaka” w Parku Szczęśliwickim [NASZE WIDEO]

  • Zdj. ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Im więcej betonu, tym mniej pisklaków przeżywa wiosnę

Serwisy ogólnodostępne PAP