Narodową wyprawą kierował prekursor zimowego himalaizmu Andrzej Zawada. Cichy i Wielicki, piąty w historii alpinista, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum (wszystkie 14 ośmiotysięczników), zdobyli Czomolungmę - jak zwany jest szczyt w języku tybetańskim - o godz. 10.40 czasu polskiego. Wówczas w Nepalu była 14.25.
Okrągłej rocznicy jest poświęcony cały luty, a festiwale i spotkania z uczestnikami 20-osobowej wyprawy, z których do dziś żyje 11 alpinistów, odbywają się w całej Polsce. Jej obchody rozpoczął przegląd filmów górskich w Szczecinie oraz bieg na dystansie 8848 m w Kielcach, który odbył się w sobotę.
Cichy był setną osobą na wierzchołku Everestu, a Wielicki sto pierwszą. Zimą na szczycie stanęło, po Polakach, dotychczas jedynie trzech Japończyków i dwóch Koreańczyków. Ostatniego wejścia dokonano w 1993 roku. W tym roku chcą tego dokonać Bask Alex Txikon z dwoma kolażami oraz Niemiec Jost Kobusch (samotnie).
"Moje pierwsze słowa brzmiały: +Halo Andrzej, wiesz gdzie jesteśmy?+ Potem razem krzyknęliśmy do słuchawki: +Na szczycie Everestu!+. Cieszyliśmy się, że odnieśliśmy sukces. Byliśmy tam w imieniu wszystkich uczestników. Każdy dał z siebie tyle, ile mógł. Na wierzchołku spędziliśmy 40 minut, pozostawiliśmy m.in. różaniec" - wspominał Cichy historyczny wyczyn.
W czwartek o godz. 13 w warszawskim kinie Luna Cichy, zdobywca Korony Ziemi (najwyższe szczyty wszystkich kontynentów), zaprezentuje film "Gdyby to nie był Everest...". Następnego dnia o godz. 19 w Centrum Olimpijskim będzie miał miejsce benefis Aleksandra Lwowa "Moje himalajskie zimy w 50-lecie wspinania". Krakowianin to jedna z barwniejszych postaci polskiego alpinizmu, uczestnik czterech wypraw zimowych (Everest, Broad Peak, Kanczendzonga, K2), zdobywca Lhotse, Manaslu, Czo Oju i Gaszerbrum II.
W sobotę o specjalnej godzinie 10.40 wystartuje Everest Warszawski, czyli bieg na dystansie 8848 m przy Centrum Olimpijskim. Obecni będą Cichy i Wielicki. Natomiast tego samego dnia w kinie Elektronik (godz. 18) zaplanowano wyjątkową projekcję filmów Anny Pietraszek w hołdzie Zawadzie, twórcy polskiej szkoły zimowego himalaizmu, który zmarł 21 sierpnia 2000 r. przegrywając walkę z nowotworem.
Projekcję wzbogacą spotkania z Anną Milewską, żoną Zawady, aktorką filmową i teatralną oraz reżyserką, która w latach 1977-2011 zrealizowała 196 filmów dokumentalnych i reportaży. Była też uczestniczką wielu wypraw wysokogórskich.
W niedzielę odbędzie się premiera filmu "Everest dla każdego" (kino Luna, godz. 14.25), zaś w poniedziałek, w rocznicę wydarzenia, miejscem spotkania uczestników wyprawy, którzy podzielą się barwnymi wspomnieniami, będzie Nove Kino Wisła (godz. 20.30).
Kolejnym etapem obchodów okrągłej rocznicy pierwszego zimowego wejścia na Everest będą spotkania w Karpaczu (22-23 lutego). Festiwal zakończą 28 lutego w Kielcach projekcja filmów i spotkania z uczestnikami ekspedycji.
W wyprawie Zawady, zwanego w środowisku alpinistycznym "Liderem", uczestniczyli, oprócz Cichego i Wielickiego, Ryszard Dmoch (zastępca kierownika), Andrzej Zygmunt Heinrich (zastępca kierownika ds. sportowych), Krzysztof Cielecki, Walenty Fiut, Ryszard Gajewski, Jan Holnicki-Szulc, Aleksander Lwow, Janusz Mączka, Kazimierz Olech, Maciej Pawlikowski, Marian Piekutowski, Ryszard Szafirski, Krzysztof Żurek, filmowcy Józef Bakalarski i Stanisław Jaworski, radiooperator Bogdan Jankowski, lekarz Robert Janik oraz ksiądz Stanisław Kardasz.
Jako pierwsi ludzie na świecie Everest zdobyli 29 maja 1953 roku Nowozelandczyk Edmund Hillary i Szerpa Tenzing Norgay.
Polacy są liderami zimowych zmagań z ośmiotysięcznikami - na 10 spośród 14 wspięli się jako pierwsi, w tym na jeden z Włochem Simone Moro. Niezdobyty pozostaje jedynie K2 (8611 m) w Karakorum.(PAP)
olga/ pp/