Podczas konferencji prasowej pod gmachem KPRM Biedroń zaapelował do prezydenta Andrzej Dudy, aby zwołał kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, na której mógłby przekazać opozycji bieżące informacje dotyczące sytuacji związanej z koronawirusem. "Jesteśmy gotowi do współpracy z rządem, jesteśmy gotowi do spotkań w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego, sztabu kryzysowego przy panu premierze, ale dobrze, żeby te spotkania odbywały się regularnie" - mówił.
Biedroń przypomniał, że podczas ubiegłotygodniowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego poruszana była kwestia przełożenia wyborów prezydenckich. "Nie dostaliśmy na to odpowiedzi" - mówił. "De facto kampanii prezydenckiej nie ma, chociaż teoretycznie ona jest - w związku z tym trzeba na poważnie zastanowić się i podjąć działania, czy nie zawiesić kampanii, czy nie przesunąć terminu wyborów, ale tę decyzję musimy podjąć wspólnie, ponad podziałami, podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego" - mówił.
Polityk ocenił, że kampanię może prowadzić obecnie tylko urzędujący prezydent. "Apeluję jednocześnie do pana prezydenta o to, żeby zachował rozwagę. Te podróże po Polsce, te spotkania także pana prezydenta i innych narażają na ryzyko, więc apeluję tutaj o rozwagę" - mówił.
Kandydat Lewicy poinformował także, że we wtorek będzie składał podpisy w Państwowej Komisji Wyborczej.
Polityk zaznaczył, że wszystkie biura poselskie posłów Lewicy są dziś przekształcone w infolinię, a pracownicy tych biur służą pomocą i wsparciem. "Nasi posłowie udzielają pomocy seniorom, jest wielu naszych wolontariuszy, którzy takiej pomocy udzielają potrzebującym" - podkreślił. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/tgo/