Podczas piątkowego notowania Listy Przebojów programu Trzeciego ogłoszono, że pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika "Twój ból jest mniejszy niż mój", nawiązująca do wizyty 10 kwietnia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, pomimo zamknięcia nekropolii dla odwiedzających. Kierownictwo Trójki zablokowało stronę, gdzie publikowane są wyniki Listy, a głosowanie zostało unieważnione. W sobotnim oświadczeniu dyrektor programu Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą.
W komunikacie Koalicji Polskiej przesłanym PAP napisano, że "nie ma zgody na cenzurę w mediach publicznych i kolejny raz media publiczne udowadniają, że mimo iż finansowane są z pieniędzy wszystkich podatników, to pełnią funkcję tuby propagandowej jednej partii".
"Dlatego Paweł Kukiz, przewodniczący Rady Koalicji Polskiej, zwrócił się do przedstawiciela Kukiz’15 w Radzie Mediów Narodowych Grzegorza Podżornego o skierowanie wniosku o natychmiastowe odwołanie prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej za tolerowanie skandalicznego cenzurowania piosenki Kazika +Twój ból jest lepszy niż mój+" - napisano w oświadczeniu.
"Postępująca od dłuższego czasu stronniczość i jednostronność mediów publicznych przekroczyła kolejne granice. Wydarzenia związane z listą przebojów Trójki wskazują, że przeciwnikami obecnego kierownictwa mediów publicznych stali się nie tylko jak do tej pory przedstawiciele politycznej opozycji, ale już każdy obywatel, który odważy się myśleć inaczej niż władza. Dlatego, by zatrzymać postępujący konformizm i podległość władzy w finansowanych przez nas wszystkich mediach publicznych konieczne są głębokie zmiany personalne, w tym przeprowadzanie otwartego konkursu na prezesa Polskiego Radia" - dodano w piśmie Koalicji Polskiej.
O złożeniu wniosku mówił także prezes PSL, lider Koalicji Polskiej i kandydat w wyborach prezydenckich Władysław Kosiniak-Kamysz, który ocenił zablokowanie strony z publikacją wyników Listy Przebojów PR3 jako "skandaliczną i totalną głupotę". "Media publiczne nigdy nie były apolityczne i nigdy nie były tak polityczne, jak są dzisiaj. Trzeba oddać je twórcom" - powiedział Kosiniak-Kamysz w niedzielę wieczorem w Polsat News. "To, co się stało, to jest sytuacja, która pokazuje, jak może działać ślepota polityczna" - dodał.
W niedzielnym oświadczeniu dyrektor radiowej Trójki stwierdził, że prowadzone są "intensywne prace nad wyjaśnieniem nieprawidłowego głosowania w notowaniu 1998 Listy Przebojów". Kowalczewski stwierdził, że wiadomo "już na pewno, że dokonano ręcznej manipulacji polegającej na zmianie kolejności piosenek, na które głosowali słuchacze Trójki", i że "radiowi informatycy przeanalizowali logowania osoby odpowiedzialnej za kolejność piosenek w elektronicznej wersji listy; według głosów słuchaczy Kazik powinien być na miejscu czwartym".
Szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański ocenił niedzielę w rozmowie z PAP, że radio słusznie unieważniło głosowanie na Listę Przebojów. "Nie można pozwolić, żeby fałszerstwo triumfowało" - powiedział. Stwierdził, że zarzuty do kierownictwa radia i kierownictwa Programu Trzeciego są absurdalne. Czabański zaznaczył, że oczywiście poprosił o wyjaśnienia kierownictwo radia. "Te wyjaśnienia są jednoznaczne - pokazują, że głosowanie na piosenki na liście przebojów w piątek, które to głosowanie prowadził pan Marek Niedźwiecki zostało zmanipulowane i sfałszowane" - stwierdził.
Prowadzący Listę Marek Niedźwiecki poinformował, że odchodzi z Trójki. "W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia" - napisał Niedźwiecki w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę w internecie. O tym, że żegna się z PR3 poinformował w niedzielę również dziennikarz Hirek Wrona na Twitterze. Odejście zapowiedział też na antenie Marcin Kydryński. Zakończenie współpracy z Trójką zapowiedzieli też artyści, m.in. Tomasz Organek. Z kolei Dawid Podsiadło nie chce, aby Trójka grała jego utwory. W niedzielę przed siedzibą PR3 protestowali m.in. dziennikarze i pracownicy Trójki przeciwko "odebraniu stacji wiarygodności", "skandalicznemu traktowaniu dziennikarzy", "cenzurze" i "sukcesywnemu niszczeniu radia". (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Mateusz Roszak
kos/ mro/ mok/