Sasin: spółki Skarbu Państwa to duży polski kapitał, rząd będzie je wspierał i konsolidował

2020-06-13 16:55 aktualizacja: 2020-06-13, 17:05
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Duży polski kapitał to dziś spółki Skarbu Państwa. By je wzmacniać, rząd ma w planach konsolidacje i przejmowanie przez nie innych podmiotów - oświadczył w sobotę minister aktywów, wicepremier Jacek Sasin.

W czasie dyskusji o patriotyzmie gospodarczym na XV Zjeździe Klubu "Gazety Polskiej" Sasin stwierdził, że "polski prywatny kapitał dopiero się kształtuje". "Chcielibyśmy, żeby to był kapitał uczciwy, a wiemy, że często ma korzenie w działalnościach przestępczych czy w okresie komunizmu" - dodał.

Jego zdaniem, duży polski kapitał to dziś spółki pod kontrolą Skarbu Państwa i "dlatego tak ważne jest, by je wzmacniać, dawać możliwość rozwoju także poprzez przejmowanie innych podmiotów".

Jak dodał Sasin, rząd prowadzi przygotowania do konsolidacji w sektorze energetycznym, bo - jak tłumaczył - w energetyce tylko skumulowanie pieniędzy w dużych firmach da możliwość sprostania wyzwaniom, takim jak polityka klimatyczna.

Wicepremier dodał, że rząd ma też w planie konsolidację spółek kolejowych, czy budowę holdingu spożywczego.

"Konsolidacja będzie służyć lepszemu zarządzaniu i budować potęgę tych firm, oraz możliwość konkurowania na rynkach polskich i zagranicznych z podmiotami zagranicznymi" - tłumaczył.

Prezes BGK Beata Daszyńska-Muzyczka oceniała z kolei, że kwestia zarządzania działaniami spółek Skarbu Państwa ma ogromną rolę, bo są one kołem zamachowym gospodarki wychodzącej z kryzysu, spowodowanego epidemią koronawirusa.

Jej zdaniem polską gospodarkę uratować i przestawić na nowe tory mogą wielkie inwestycje publiczne. Jak mówiła prezes BGK, to właśnie dzięki wielkim inwestycjom państwowym, USA udało się wyjść z głębokiego kryzysu w latach 20. i 30.

"Dziś przy dobrym planowaniu i ogromnej roli rządu jesteśmy w stanie zbudować wielkie inwestycje publiczne, a to właściwie jedyna szansa, aby pomóc polskim firmom wyjść z kryzysu" - oceniła Daszyńska-Muzyczka. Jak dodała, BGK ma w planach ok. 20 dużych inwestycji, z czego 2-3 powinny zostać przedstawione jesienią, na szczycie inicjatywy Trójmorza.

Prezes PGE Wojciech Dąbrowski mówił z kolei, że spółka rozumie patriotyzm gospodarczy poprzez konsekwentne otwieranie się na rodzimych wykonawców, wykorzystywanie i aktywizację polskich podmiotów. Jak dodał Dąbrowski, największy sukces odnosiły te kraje, gdzie rządy wspierały wielkie firmy, i - jak zauważył - taki jest obecnie model polski.

Z kolei prezes Taurona Filip Grzegorczyk podkreślał, że polskie gospodarcze czempiony muszą wyjść poza granice, stać się europejskie, a nie narodowe, nawet kosztem pogorszenia wewnętrznej konkurencji. Trzeba to zrobić, bo musimy konkurować na arenie międzynarodowej - wskazał.

Wicepremier Sasin podkreślał również, że w dzisiejszych czasach niesłychanie trudno wejść z nowym produktem na rynek, co pokazuje "historia naszych zmagań z samochodem elektrycznym".

"Nie wycofujemy się, jesteśmy od strony technologicznej przygotowani, żeby uruchomić produkcję, mamy bardzo udane prototypy, jest pomysł na finansowanie, wiem, jak z udziałem spółek Skarbu Państwa możemy taką fabrykę zbudować i taką produkcję uruchomić" - mówił Sasin.

Zaznaczył jednocześnie, że to, co powstrzymuje przed podjęciem takich decyzji to analizowanie możliwości zbytu, wejścia na rynek. "Czy dziś, przy tak wielkiej konkurencji, jaką dla nowej polskiej marki byłyby koncerny zagraniczne, będziemy w stanie skutecznie ten produkt sprzedać" - mówił. Musimy również to brać pod uwagę, będziemy nad tym pracować - dodał Sasin. (PAP)

wkr/ lena/

 

TEMATY: