"W najbliższym czasie podpisana zostanie umowa między rządami Polski i USA, która umożliwi prace projektowe nad wprowadzeniem konwencjonalnej energii nuklearnej dla produkcji energii w Polsce" - powiedział Duda w środę na wspólnej konferencji prasowej z Trumpem w Białym Domu.
"Stany Zjednoczone i Polska niedawno podpisały kilka długoterminowych kontraktów np. na płynny gaz naturalny z USA, który pozwoli zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Polski i pracujemy razem, aby zawrzeć umowę, która będzie wspierać rozwój Polski w zakresie elektrowni jądrowych" – podkreślił amerykański prezydent.
Duda mówił, że Polska i USA rozwijają współpracę gospodarczą w zakresie energetyki i budowania bezpieczeństwa energetycznego. "Dzisiaj trzeba powiedzieć, że USA współdziałają w zakresie tworzenia bezpieczeństwa energetycznego nie tylko Polski, ale także i Europy Środkowej" - mówił.
Polski prezydent wskazywał, że realizowane w Polsce inwestycje - rozbudowa gazoportu w Świnoujściu oraz planowana budowa gazoportu w Gdańsku - służą temu, aby odbierać gaz skroplony i zapewniać jego dostawy nie tylko dla Polski, ale także dla krajów Europy Środkowej, które - jak zauważył - "w znakomitej większości są uzależnione od Rosji". "Stworzenie rzeczywistej alternatywy, a więc dywersyfikacji dostaw ma dla ich bezpieczeństwa znaczenie kluczowe" - podkreślił.
Trump oświadczył, że wraz z prezydentem Dudą potwierdził "wagę sojuszu" pomiędzy Polską i USA. "Podpisaliśmy dwie wspólne deklaracje, aby zwiększyć naszą współpracę w zakresie bezpieczeństwa i już cieszę się na podpisanie umowy o współpracy obronnościowej" - dodał Trump.
Przypomniał, że Polska niedawno kupiła 32 najnowsze samoloty F-35, które - jak mówił - są najlepszymi myśliwcami na świecie. Podkreślił przy tym, że Polska jest jednym z tylko ośmiu państw NATO, które przeznaczają 2 proc. PKB na obronność. Dodał, że inne kraje "nie poradziły sobie aż tak dobrze". "Cały czas im to powtarzam, udało nam się ich trochę zmotywować, ale niewystarczająco" - zaznaczył prezydent Stanów Zjednoczonych.
Powtórzył także, że USA będą zmniejszać liczbę żołnierzy w Niemczech i że część z nich może zostać przeniesiona do innych krajów Europy, w tym Polski. Prezydent USA krytykował Berlin za zbyt niskie w jego ocenie wydatki na obronność. "Będziemy redukować nasze siły w Niemczech, niektórzy żołnierze wrócą do domu, inni zostaną przeniesieni w inne miejsca w Europie, Polska będzie jednym z tych miejsc" – wyjaśnił Trump. Polski prezydent przyznał, że istnieje możliwość dalszego zwiększania obecności wojsk amerykańskich w naszym kraju. Podkreślił zarazem, że nie chce, aby Stany Zjednoczone wycofywały swoje siły z Europy, ale z radością przyjmie kolejne amerykańskie oddziały w Polsce.
W roku 2019 (12 czerwca i 23 września) Prezydenci Polski i USA podpisali dwie wspólne deklaracje o pogłębianiu współpracy obronnej przewidujące zwiększenie obecności żołnierzy amerykańskich w Polsce o tysiąc (łącznie do ok. 5500 żołnierzy) oraz zapewnienie trwałej obecności wojskowej USA na terytorium RP, jak też wskazujące lokalizacje poszczególnych projektów.
W trakcie rozmów delegacji poruszona została również kwestia zwalczania epidemii koronawirusa. "Polscy naukowcy będą współpracować z amerykańskimi nad wynalezieniem szczepionki i leku na koronawirusa" - zapowiedział Duda. Trump zapewnił, że Polska uzyska szybki dostęp do szczepionki na koronawirusa. "Pracujemy nad nią bardzo mocno; być może czeka nas wkrótce piękna niespodzianka" - mówił.
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że firma Google oficjalnie opublikowała informację, że zainwestuje w centrum nowoczesnych technologii w Polsce. "Inwestycja będzie większa niż Microsoftu" - powiedział.
Kolejnym tematem rozmów była kwestia 5G. "Podpisaliśmy wspólną deklarację odnośnie 5G (we wrześniu 2019 r. - PAP). Polska jest liderem, jeżeli chodzi o korzystanie z zaufanych dostawców i zaufanego sprzętu i właściwych łańcuchów dostaw, dlatego współpracujemy z Polską. Polska też korzysta z usług amerykańskich firm" - powiedział Trump. 5G to najnowsza technologia łączności, która jest na etapie tzw. walidacji, czyli dokładnego sprawdzania parametrów technicznych sieci.
Prezydenci Polski i USA rozmawiali najpierw w "cztery oczy", potem odbyły się rozmowy delegacji pod przewodnictwem obu przywódców; na koniec - konferencja prasowa. Była to trzecia wizyta prezydenta Dudy w Białym Domu oraz jego piąte oficjalne, dwustronne spotkanie z Trumpem. W środę wieczorem prezydent Duda odleci do kraju.
Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)
mobr/ kgod/ mrr/