Marczuk: w ramach Tarczy Finansowej PFR dla MŚP wypłacimy ok. 60 mld zł

2020-06-26 07:38 aktualizacja: 2020-06-26, 07:45
Wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Szacujemy, że z zaplanowanych 75 mld zł z Tarczy Finansowej PFR dla małych i średnich firm wypłacimy 60 mld zł subwencji - powiedział PAP wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk. Dodał, że pieniędzy wystarczy dla wszystkich firm.

Jak zaznaczył wiceprezes PFR liczba składanych wniosków o subwencje z Tarczy Finansowej PFR dla mikro, małych i średnich firm z tygodnia na tydzień jest coraz mniejsza. W tym tygodniu sięga ok. 4 tys. firm dziennie, wcześniej było to nawet 10-13 tys. Co - jego zdaniem - świadczy o tym, że większość firm, które spełniały kryteria umożliwiające skorzystanie z publicznej pomocy, już to zrobiła. Wskazał, że 87 proc. przedsiębiorstw, które złożyły wnioski, subwencję otrzymało. "Wnioski złożyło blisko 329 tys. firm, z czego aż 286 tys. otrzymało pieniądze" - powiedział Marczuk.

Podkreślił, że niewielki odsetek firm, które nie przeszły weryfikacji dowodzi, że system, który został stworzony w ramach Tarczy Finansowej PFR jest z jednej strony dobrze zaprojektowany, by pomagać potrzebującym, a z drugiej - szczelny, bo potrafi wyselekcjonować tych, którym subwencje się nie należą. "Nie dajemy pieniędzy jak leci, tylko dlatego że złożono wniosek, ale dzięki precyzyjnej weryfikacji środki z Tarczy trafiają do realnie działających i zatrudniających firm, które faktycznie tego potrzebują" - powiedział.

Przypomniał, że Fundusz przewidział na Tarczę Finansową PFR dla MŚP 75 mld zł, a wnioski można składać do 31 lipca. "Można się spodziewać, że nie wszystkie pieniądze zostaną wykorzystane" - wskazał. To - jak zaznaczył - jest dobrą informacją, świadczy o tym, że PFR dobrze policzył potrzeby przedsiębiorców. Podkreśli, że pieniędzy wystarczy dla wszystkich. Dodał też, że mniejsze niż planowano wydatki z Tarczy oznaczają także niższe obciążenie sektora finansów publicznych.

Marczuk powiedział, że przedsiębiorcy, którzy otrzymali subwencje, nie będą musieli od tych kwot płacić podatku dochodowego. "Subsydium nie stanowi przychodu do opodatkowania, również jej zwrot będzie dla przedsiębiorcy neutralny podatkowo" - wskazał. Przypomniał również, że wszystkie wydatki, które zostały pokryte ze środków PFR (np. wynagrodzenia, zakup materiałów czy czynsze), można wliczać do kosztów uzyskania przychodu.

Pytany o zasady zwrotu subwencji, powiedział, że jeśli przedsiębiorca spełni warunki przedstawione w regulaminie, tzw. utrzyma działalność gospodarczą i zatrudnienie, to będzie mógł uzyskać umorzenie 75 proc. otrzymanej kwoty. Zapowiedział, że proces przyjmowania wniosków o umorzenie rozpocznie się za niespełna rok. Zaznaczył, że "będzie on zdygitalizowany, wszystko powinno odbywać się, podobnie jak składanie wniosków, on-line". Jak wynika z regulaminu kwota subwencji, która podlega zwrotowi, musi zostać spłacona w maksymalnie w 24 równych miesięcznych ratach.

Tarcza Finansowa PFR to rządowy program wsparcia finansowego dla przedsiębiorców poszkodowanych w wyniku COVID-19. Pomoc jest skierowana do sektora mikroprzedsiębiorstw, małych, średnich oraz dużych firm. Wartość wsparcia to 100 mld zł.(PAP)

autor: Ewa Wesołowska

ewes/ amac/