Podkarpackie: około 400 interwencji strażaków z powodu ulew

2020-06-27 08:02 aktualizacja: 2020-06-27, 08:42
Strażacy podczas akcji. Na Podkarpaciu intensywnie pada deszcz. Na niektórych rzekach przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Strażacy podczas akcji. Na Podkarpaciu intensywnie pada deszcz. Na niektórych rzekach przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Około 400 razy interweniowali podkarpaccy strażacy od piątkowego popołudnia w związku z intensywnymi i gwałtowanymi opadami deszczu, jakie przeszły przez część województwa. Strażacy głównie zabezpieczali przed zalaniem, obecnie wypompowują wodę m.in. z podtopionych domów.

W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP, studnie. Tam, gdzie już ustąpiła widać ogromne zniszczenia.

Jak poinformował w sobotę rano PAP dyżurny operacyjny podkarpackiej PSP, najpierw działania strażaków polegały na zabezpieczaniu przed zalaniem posesji, domów, budynków workami z piaskiem, uszczelnianiu i podnoszeniu wałów.

Gdy woda już ustąpiła, strażacy przystąpili do wypompowywania wody z podtopionych domów, budynków, zalanych podwórek, piwnic, garaży, dróg. Udrażniają też przepusty.

Z informacji uzyskanej w sobotę rano w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego wynika, że obecnie sytuacja jest stabilna. Jednak według prognoz pogody także w sobotę po południu nad regionem mają ponownie przejść intensywne opady deszczu oraz burze. (PAP)

autor: Agnieszka Pipała

api/ mmu/