Rozpoczynająca się w poniedziałek podróż do Czech, Słowenii, Austrii i Polski będzie dopiero trzecim zagranicznym wyjazdem Pompeo od wybuchu epidemii Covid-19.
O swoich planach szef amerykańskiej dyplomacji poinformował krótko już podczas środowej konferencji prasowej. Dzień później Departament Stanu podał szczegóły podróży.
Zacznie się ona w Pradze, gdzie Pompeo spotka się z prezydentem Czech Miloszem Zemanem i premierem Andrejem Babiszem. Strony omawiać będą współpracę w dziedzinie energii jądrowej i "wysiłki mające na celu przeciwstawianie się szkodliwym działaniom Rosji i komunistycznych Chin" - podał Departament Stanu. W Pilźnie szef amerykańskiej dyplomacji spotka się z ministrem spraw zagranicznych Tomaszem Petrziczkiem i upamiętni wyzwolenie miasta przez Amerykanów spod niemieckiej okupacji w 1945 roku.
W stolicy Słowenii Lublanie 13 sierpnia wśród poruszanych tematów będzie energetyka oraz sytuacja polityczna na Bałkanach. Oczekuje się, że wygłoszone zostanie oświadczenie dotyczące sieci 5G.
Dzień później w Wiedniu Pompeo spotka się z kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem oraz z szefem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaelem Grossim.
Organizacja ta monitoruje przestrzeganie przez Iran umowy nuklearnej z 2015 roku, z której Stany Zjednoczone wycofały się po trzech latach. Amerykańska administracja próbuje przekonać innych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ do bezterminowego przedłużenia embarga na broń wobec Iranu. Obecnie obowiązujące - zgodnie z porozumieniem nuklearnym - wygasa w październiku.
15 sierpnia w Warszawie - jak informuje Departament Stanu - Pompeo spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem. Omawiana będzie nowa umowa dotycząca obronności, kwestia wychodzenia z epidemii koronawirusa, bezpieczeństwo sieci 5G oraz "poprawa regionalnego (rynku) energii i infrastruktury przez Inicjatywę Trójmorza".
Podczas pobytu w Polsce sekretarz stanu USA upamiętni także Bitwę Warszawską, której setna rocznica przypada 15 sierpnia.
Wizyta Pompeo odbędzie się po tym, jak w zeszłym tygodniu Pentagon przedstawił plan wycofania prawie 12 tys. żołnierzy amerykańskich z Niemiec. Spośród nich 5,6 tys. zostanie skierowanych do innych państw NATO, w tym do Polski. Prezydent USA Donald Trump uzasadnia ten krok tym, że władze RFN za mało wydają na obronność.
W ubiegłym tygodniu Warszawa i Waszyngton doszły do porozumienia w sprawie wspólnej umowy dotyczącej wzmocnienia współpracy w sferze obronności. Niebawem – jak podaje MON – po zakończeniu prac redakcyjnych, planowane jest podpisanie dokumentu. Liczba żołnierzy USA stacjonujących w Polsce ma się zwiększyć o co najmniej tysiąc.
Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)