Szef resortu zdrowia na antenie TVN24 powiedział, że niezależnie, co się dzieje w bieżącej polityce, on, jako minister zdrowia ma bardzo wyraźnie zdefiniowane zadania, którymi ma się zająć. Wymienił pandemię, odbudowę zdrowia Polaków i reformy systemowe.
Powiedział, że do końca grudnia mamy zabezpieczone 1,850 mln szczepionek na grypę.
"To jest zdecydowanie więcej niż w roku ubiegłym" – zauważył. Podkreślił, że to są zakontraktowane szczepionki i jest ustalony harmonogram ich dostarczania do grudnia.
Niedzielski zwrócił uwagę, że "w zeszłym roku zaszczepiło się 1,5 mln ludzi, a mieliśmy 1,6 mln szczepionek, ale niestety 100 tys. trzeba było zutylizować. Rynek farmaceutyczny działa w ten sposób, że dostawy szczepionek są planowane na bazie roku poprzedniego i nie jest to proces, który dzieje się z dnia na dzień, czy z tygodnia na tydzień".
Minister zdrowia poinformował, że w porozumieniu z Agencją Rezerw Materiałowych udało się przeprowadzić bardzo szybkie postępowanie i można liczyć na kolejne dostawy. "Są one powyżej 0,5 mln" – powiedział Niedzielski
Podkreślił, że osoby starsze powyżej 75. roku życia i pracownicy medyczni mają szczepionki refundowane.
Powiedział, że te osoby mogą dostać szczepionki w aptece na receptę, która jest w pełni refundowana, lub dokonać takiego szczepienia przez przychodnie.
Mówiąc o strategii odbudowania zdrowia Polaków powiedział, że został wprowadzony obowiązek sprawozdawczy, aby przychodnie pokazywały, ile jest porad w formie tele, a ile w formie tradycyjnej.
Podkreślił, że jest zdeterminowany, żeby przywracać normalność. "Mamy pewnego rodzaju napięcie ze środowiskiem lekarzy rodzinnych. Staram się przeforsować pacjencki punkt widzenia" – oświadczył Niedzielski.
Minister Zdrowia powiedział, że kolejnym jego priorytetem będzie odbudowa zdrowia wśród Polaków, które było zaniedbane przez zaniechanie profilaktyki. Będziemy chcieli przygotować duży program profilaktyczny dla każdego Polaka, który pozwoli na wykonanie podstawowych badań, żebyśmy po okresie pandemii mogli zdiagnozować zaniedbania dotyczącego naszego organizmu. Po drugie będę chciał zachęcić do zwiększonego korzystania ze specjalistyki. Rozważamy zniesienie limitów, jeżeli chodzi o rozliczanie specjalistyki" – powiedział Niedzielski.
Powiedział, że będzie coraz więcej testów wydawanych przez lekarzy rodzinnych.
"Nie jest najważniejszym wskaźnikiem pandemii liczba zrobionych testów, ale to, ile mamy ciężkich przypadków, czyli osób, które są przy wsparciu respiratorowym, tlenowym, oraz ile mamy zgonów. Z tej statystyki wynika, że jesteśmy (...) na najlepszych miejscach w Europie" – powiedział szef resortu zdrowia. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek