Sejm w środę rano ma wznowić odroczone we wtorek obrady i zająć się m.in. złożonym przez PiS projektem nowelizacji niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Z harmonogramu środowych obrad wynika, że Sejm ma przeprowadzić tego dnia dwa czytania tego projektu oraz głosowanie.
Odnosząc się do tego projektu, ruch Polska 2050 podkreślił w oświadczeniu opublikowanym we wtorek w mediach społecznościowych, że "wprowadzenie tzw. klauzuli dobrego Samarytanina, przyznania ratownikom medycznym i osobom niosącym pomoc ochrony przysługującej funkcjonariuszom publicznym i podwyższenie wynagrodzeń medyków walczących z epidemią należy uznać za słuszne".
Jednocześnie zaznaczono, że "nie może ujść uwadze opinii publicznej fakt wpisania do projektu ustawy wielu rozwiązań niezwykle kontrowersyjnych, centralizujących władzę w kraju i zwiększającą arbitralność organów administracji w stosowaniu prawa".
Ruch Polska 2050 poinformował, że posłanka Hanna Gill-Piątek (niezrzeszona) złoży w imieniu ruchu poprawki do projektu. Ma się wśród nich znaleźć m.in. wprowadzenie testów na obecność koronawirusa dla pracowników medycznych, określenie warunków organizacyjnych i technicznych dla funkcjonowania tzw. szpitali tymczasowych i obowiązek zapewnienia przez wojewodów miejsc do kwarantanny i izolacji dla pracowników medycznych, poza miejscem ich zamieszkania.
Dodano, że Gill-Piątek będzie postulowała rozszerzenie przepisów o wprowadzenie jednolitych zasad ubezpieczenia, wynagradzania i warunków pracy dla wszystkich pracowników medycznych oraz pracowników Sanepidu oraz zrównanie uprawnień pracowników, bez względu na formę ich zatrudnienia. Posłanka będzie także zgłaszać poprawkę, która ma na celu określenie zasad wykorzystywania wojskowych służb medycznych oraz zasobów sprzętowych i infrastrukturalnych wojska w celu zwalczania epidemii.
Przedstawicielka ruchu Polska 2050 ma natomiast sprzeciwić się projektowanym przepisom, które dotyczą "podniesienia do 65 lat wieku obowiązkowej pracy mężczyzn - pracowników medycznych przy zwalczaniu epidemii".
W oświadczeniu przekazano, że Gill-Piątek ma wyrazić sprzeciw także wobec: wprowadzenia obowiązku pracy przy zwalczaniu epidemii dla pracowników medycznych - opiekunów dzieci do lat 14, zwiększania liczby zastępców szefa GIS do nieokreślonej czy poszerzenia uprawnień kontrolnych NFZ o kontrole w zakresie środków finansowanych niepochodzących z NFZ.
Ruch Polska 2050 zaznacza, że od początku marca opowiada się za wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego w kraju. Według nich "wprowadzenie tego stanu, co najmniej od kilku tygodni, usunęłoby wiele nieprawidłowości w dziedzinie zarządzania kryzysowego, z którymi obecnie mamy do czynienia".
Projekt PiS, który wpłynął do Sejmu w poniedziałek po południu, zakłada m.in. wyłączenie odpowiedzialności karnej za działania lecznicze medyków, gdy są one podejmowane w celu zwalczania epidemii COVID-19. Ale, jeśli osoba wykonująca zawód medyczny doprowadzi do śmierci pacjenta lub do ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu w wyniku rażącego nadużycia uprawnień lub rażącego niedopełniania obowiązków, to będzie podlegała odpowiedzialności karnej.
Ponadto zgodnie z projektem, osobom skierowanym do walki z koronawirusem przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200 proc. (dotychczas było to 150 proc.) przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy. W projekcie zaznaczono, że wynagrodzenie nie może być niższe niż wynagrodzenie, które osoba skierowana do pracy przy zwalczaniu epidemii otrzymała w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym wydana została decyzja o skierowaniu jej do pracy przy zwalczaniu epidemii.
Projekt zakłada także m.in. wydłużenie okresu realizacji recept do 150 dni od dnia wystawienia na leki, które są obecnie niedostępne.(PAP)