Jak mówił Guibourgé-Czetwertyński w czasie konferencji Europower, pieniądze te posłużą przede wszystkim do inwestycji dwóch rodzajów. Pierwszy obszar to przedsięwzięcia prowadzące na różne sposoby do redukcji emisji, drugi - to tworzenie nowych miejsc pracy, gwarantujących rozwój gospodarczy i poprawę jakości życia - wskazał wiceminister.
Zaznaczył, że z perspektywy polskiego rządu, są trzy pożądane kierunki inwestycji związanych z transformacją energetyczną.
Pierwszy to sprawiedliwa transformacja. Guibourgé-Czetwertyński przypomniał, że Polska ma dodatkowe 3,5 mld euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. „Chcemy je wykorzystać na wsparcie tworzenia nowych gałęzi przemysłu, szczególnie w regionach dziś uzależnionych od wydobycia paliw kopalnych” - podkreślił. Jak wskazał, te nowe gałęzie, gdzie powinny powstawać miejsca pracy, to np. elektromobilność, pompy ciepła czy technologie wodorowe.
Drugim kierunkiem inwestycji miałoby być „wszystko, co przyczynia się do budowy zeroemisyjnego systemy energetycznego”. Guibourgé-Czetwertyński podkreślił, że powinien on opierać się o energetykę jądrową i morską energetykę wiatrową, ale ważna będzie również rozproszona energetyka obywatelska.
Trzeci kierunek to poprawa jakości powietrza, w tym inwestycje w ciepłownictwie, efektywności energetycznej budynków, ale także programy jak np. dofinansowanie przez NFOŚ zakupu autobusów elektrycznych. (PAP)