Prof. Horban na konferencji prasowej w piątek wyraził nadzieję, że szczepionki przeciw koronawirusowi będą dostępne w Polsce w styczniu. Przyznał, że "ustalenia ekspertów krajów UE" przewidują, że szczepionki nie zostaną wprowadzone do obiegu "dopóki nie będzie 100 proc. pewności, że spełniają warunki bezpieczeństwa i określone warunki skuteczności".
Zapewnił też, że "rozwiązaniem problemu" koronawirusa będą szczepienia, a ich efekt ma być "widoczny po sześciu tygodniach" od zastosowania drugiej dawki. Ocenił również, że szczepionka "nie modyfikuje genetyki i jest bezpieczna".
Z objawów ubocznych stosowania szczepionek na koronawirusa, które są znane, wymienił: objawy miejscowe podobne do szczepień przeciwgrypowych. "Mówiąc trochę złośliwie – czasami zdarzają się omdlenia na widok strzykawki w ręku pani pielęgniarki" – dodał, odnosząc się do spekulacji medialnych o stosowaniu szczepionek. (PAP)
Autor: Krzysztof Kowalczyk