Szef węgierskiego rządu wystąpił w czwartek w Brukseli na konferencji prasowej w przerwie unijnego szczytu wspólnie z premierem Mateuszem Morawieckim.
"Zawsze jestem szczęśliwy, gdy mogę walczyć po stronie Polaków, dlatego bardzo się cieszę - i to jest świetne uczucie - kiedy osiągamy to, co dzisiaj udało nam się osiągnąć" - oświadczył Orban.
"Osiągnęliśmy nasze cele, które postawiliśmy sobie kilka miesięcy temu, ale przed nami szerszy horyzont. Chodzi nam przede wszystkim o jedność Unii Europejskiej. Ta walka nie dotyczyła tylko pieniędzy i konkretnych zapisów, ale przyszłości UE" - podkreślił Orban.
Zaznaczył, że pytanie brzmiało, "gdzie jest centrum władzy w Unii Europejskiej - czy to są instytucje Unii - Komisja Europejska czy Parlament Europejski - czy kraje członkowskie". "Dzisiaj mamy dowód, że UE to wspólnota krajów. Będziemy tego bronić, bo Unia to związek państw i rządów wybranych przez ludzi. Bardzo jasno to pokazaliśmy" - powiedział.
"Walczyliśmy o nasze prawa. Udało nam się oprzeć szantażowi" - dodał premier Węgier. (PAP)
autor: Marzena Kozłowska, Mateusz Roszak