"Orlen jest sponsorem tytularnym Alfa Romeo Racing Orlen na ten sezon, zostajemy w Alfie. Nadal inwestujemy w rozpoznawalność i budowę marki, bo to się nam po prostu opłaca" - podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
36-letni Kubica w 2020 roku wziął udział w kilku sesjach treningowych przed wyścigami o Grand Prix Formuły 1, ale kierowcami wyścigowymi tego teamu byli nieprzerwanie Fin Kimi Raikkonen i Włoch Antonio Giovinazzi.
"Kiedy zasiadałem +za kółko+ w treningach po przerwach dwu-, trzymiesięcznych, od razu łapałem dobry rytm. Myślę, że jest do duży plus dla całego zespołu i cieszę się, że będziemy mogli kontynuować tą współpracę" - powiedział Kubica.
W tym roku Polak rywalizował też w serii Deutsche Tourenwagen Masters (DTM). Większych sukcesów w niej nie odnosił, z wyjątkiem jednego z wyścigów w belgijskim Zolder, w którym zajął trzecie miejsce.
"Ten rok był trudny dla całego świata. Walczymy z pandemią, ale sport się nie zatrzymał. Na szczęście i Formuła 1, i kategoria DTM, w której startowałem w tym sezonie, ruszyły. Oczywiście z opóźnieniem i dostosowaniem się do sytuacji. Był to sezon trudny, bardzo skompresowany. Od połowy czerwca do dzisiaj w domu byłem tak naprawdę pięć dni i miałem jeden weekend wolny" - przyznał Kubica.
Dodał jednak, że jest wdzięczny PKN Orlen za to, że pomaga mu realizować swoją pasję.
"Bycie w paddocku, możliwość pojeżdżenia bolidem Formuły 1 jest czymś naprawdę wyjątkowym. Za każdym razem, jak do niego wsiadam, te odczucia, ta adrenalina nie jest porównywalna w żadnej innej serii. Oczywiście, moja rola jest jasna w zespole. Niestety, pandemia dotknęła też niektórych kierowców Formuły 1, więc rola kierowcy rezerwowego w tym roku była ważna" - podkreślił zwycięzca wyścigu o GP Kanady w 2008 roku.
Na razie Polak nie zdradził innych planów na 2021 rok.
"Nie ukrywam, że jestem kierowcą wyścigowym i chciałbym się ścigać, ale bardzo możliwe, że będę się ścigał na innych arenach. Trening czyni mistrza - może w wieku 36 lat to dziwnie zabrzmi. Jak w każdym sporcie na wysokim poziomie jest ważny trening i to, żeby być w swoim otoczeniu, w swoim +naturalnym biurze+, którym dla mnie jest kokpit" - stwierdził.
Team Alfa Romeo Racing Orlen zajął ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów tegorocznych mistrzostw świata w gronie 10 zespołów.
"Chciałbym życzyć wszystkim spokojnych świąt i dużo zdrowia, bo bez niego niczego nie będziemy mogli osiągnąć. Zdrowie zawsze było najważniejsze, a szczególnie w tym okresie, w tej sytuacji, w której jest cały świat" - zakończył Kubica.(PAP)