Z informacji zebranych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że firmy logistyczne szacują, że pod choinkę dostarczą nawet o 40 proc. więcej prezentów niż rok wcześniej.
"By podołać rosnącej liczbie zamówień, zatrudniły nawet dodatkowe kilka tysięcy kurierów. Opóźnień w dostawach nie dało się jednak uniknąć. Tym razem to wina e-sklepów, które mają kłopot z kompletowaniem dużej liczby zamówień" - podaje gazeta. (PAP)