Michał Dworczyk: właśnie przekroczyliśmy 100 tysięcy zaszczepionych osób w Polsce

2021-01-05 12:23 aktualizacja: 2021-01-05, 18:32
Szef KPRM Michał Dworczyk. Fot. PAP/Piotr Nowak
Szef KPRM Michał Dworczyk. Fot. PAP/Piotr Nowak
Właśnie przekroczyliśmy 100 tys. zaszczepionych osób w Polsce; dziękujemy wszystkim szpitalom węzłowym oraz wszystkim osobom zaangażowanym w Narodowy Program Szczepień - oświadczył we wtorek szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

"Właśnie przekroczyliśmy 100 tys. zaszczepionych osób w Polsce! Dziękujemy wszystkim szpitalom węzłowym oraz wszystkim osobom zaangażowanym w Narodowy Program Szczepień!" - poinformował Dworczyk za pośrednictwem Twittera.

27 grudnia rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu, zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Podczas poniedziałkowego posiedzenie sejmowej komisji zdrowia poświęconej realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 Dworczyk zapowiedział, że "grupa pierwsza" rozpocznie szczepienie 25 stycznia.

Grupa "1" rozpocznie szczepienie 25 stycznia 

"Grupa pierwsza" rozpocznie szczepienie 25 stycznia - poinformował we wtorek w Sejmie szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Na tym etapie do szczepienia uprawnieni będą m.in. pensjonariusze domów pomocy społecznej, osoby powyżej 60 lat, służby mundurowe i nauczyciele.

Szef KPRM wspólnie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim biorą udział w posiedzeniu sejmowej Komisji zdrowia poświęconej realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.

Proces szczepień – zgodnie z programem - jest realizowany etapami. Obecnie realizowany jest etap 0, podczas którego szczepienia otrzymują m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (m.in. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

W ramach etapu 1 szczepienie będą mogli otrzymać pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, osoby powyżej 60 lat (w kolejności od najstarszych) i służby mundurowe, a także nauczyciele i pracownicy żłobków.

Gminy i OSP zajmą się dowozem na szczepienia osób o ograniczonej mobilności 

Gminy i jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej zajmą się dowozem na szczepienia osób o ograniczonej mobilności z gmin wiejskich i wiejsko-miejskich; samorządy będą rozliczane ryczałtem za ten dowóz, trwa jeszcze dyskusja o stawce - przekazał we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk odpowiadając na pytania posłów z Komisji zdrowia odniósł się m.in. do kwestii dowozu osób o ograniczonej mobilności na szczepienia. Podkreślił, że ta kwestia dotyczy przede wszystkim gmin wiejskich i wiejsko-miejskich.

"Stoimy na stanowisku, aby ten dowóz był organizowany przez połączone siły - gminy i Ochotniczej Straży Pożarnej koordynowanej przez Państwową Straż Pożarną" - przekazał.

"Odbyło się już kilka spotkań, podpisaliśmy porozumienie w tej sprawie, w związku z tym w taki sposób będziemy to realizować" - mówił Dworczyk.

Podkreślił, że samorządy mogą liczyć na rozliczenie ryczałtem za dowóz osób na szczepienia, w tej chwili jest jeszcze dyskutowana kwota tego ryczałtu z samorządami. "Myślę, że ostatnie spotkanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek w formie on-line z organizacjami zrzeszającymi jednostki samorządu terytorialnego" - zapowiedział.

Akcja przywracania łóżek covidowych do systemu opieki zdrowotnej jest dynamiczna

Akcja przywracania łóżek covidowych do zwykłego systemu opieki zdrowotnej jest dynamiczna, na przełomie listopada i grudnia na walkę z COVID-19 przeznaczonych było blisko 40 tys. łóżek, obecnie jest to ponad 33 tys. łóżek - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, który również bierze udział w posiedzeniu sejmowej Komisji zdrowia poświęconemu realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.

Niedzielski wskazywał, że w szczytowym momencie walki z pandemią na przełomie listopada i grudnia na walkę z COVID-19 przeznaczonych było w Polsce blisko 40 tys. łóżek szpitalnych, a były dni, gdy ta liczba była przekroczona. Jak dodał, w momencie, gdy "trend się odwrócił", wraz z wojewodami podejmowane były decyzje, by stopniowo tę liczbę łóżek zmniejszać. Podkreślił, że decyzje dotyczące przeznaczenia łóżek szpitalnych dla pacjentów covidowych podejmują wojewodowie.

"W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji odbywamy regularnie, praktycznie co dwa dni w tej chwili, a był taki okres, że to było codziennie, łącznie z sobotami i niedzielami, spotkania, w których właśnie przedstawiane są raporty na poziomach regionalnych dotyczące zajętości łóżek i tego, w jaki sposób infrastruktura przeznaczona na leczenie COVID jest kształtowana" - tłumaczył minister.

Według Niedzielskiego, przed sylwestrem odbyło się spotkanie służące omówieniu sytuacji epidemicznej w poszczególnych regionach. "O ile widzimy wyraźną tendencję w skali kraju, że ta liczba zachorowań się stabilizuje, na poziomie ogólnokrajowym oczywiście, na troszeczkę poniżej 10 tys. zachorowań, to w różnych regionach tak naprawdę różnie ta sytuacja się rozwija" - wskazywał.

Zwrócił uwagę, że w trzech regionach - warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim oraz zachodniopomorskim - mamy ostatnio do czynienia z przyrostem liczby zachorowań, ze zwiększeniem liczby hospitalizowanych w związku z COVID-19. "I tam bufor bezpieczeństwa jest na poziomie zaledwie 20-30 proc. i w tym znaczeniu nie można wydać pewnej jednoznacznej wytycznej, ona zawsze musi odnosić się do uwarunkowań lokalnych, do sytuacji w danym województwie" - zaznaczył.(PAP)

Autorzy: Rafał Białkowski, Karolina Kropiwiec, Karol Kostrzewa, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka