Puchar Świata w biathlonie - Hojnisz-Staręga szósta w biegu na dochodzenie

2021-01-09 14:25 aktualizacja: 2021-01-09, 15:45
Monika Hojnisz-Staręga zajęła szóste miejsce w biegu na dochodzenie na 10 km w biathlonowym Pucharze Świata w Oberhofie. Najlepsza była Norweżka Tiril Eckhoff, która odniosła 18. w karierze zwycięstwo w tym cyklu.

To najlepszy wynik 29-letniej chorzowianki w tym sezonie. W sobotę startowała jako 17., bo takie miejsce zajęła w piątkowym sprincie i miała 1.15,4 straty do Eckhoff.

Hojnisz-Staręga awansowała o 11 lokat głównie dzięki bardzo dobrej postawie na strzelnicy. Na 20 strzałów pomyliła się raz - przy ostatniej wizycie, w pozycji stojącej. Do Eckhoff, która do ostatnich metrów walczyła o zwycięstwo ze swoją rodaczką Marte Olsbu Roeiseland, Polka straciła 1.21,4. 

Początek sezonu w wykonaniu Hojnisz-Staręgi nie był udany, choć trener kadry Michael Greis uspokajał, że dobra dyspozycja jeszcze przyjdzie. Po świąteczno-noworocznej przerwie najlepsza z Polek w ostatnich latach faktycznie prezentuje lepszą formę zarówno biegowo, jak i na strzelnicy. W sobotę na ostatnich metrach zdołała nawet odeprzeć atak zeszłorocznej triumfatorki całego cyklu Włoszki Dorothea Wierer. 

Trzecie miejsce zajęła Lisa Theresa Hauser, która do Eckhoff straciła 43 sekundy. Austriaczka dopiero drugi raz w karierze stanęła na podium zawodów Pucharu Świata. Dzień wcześniej była także trzecia w sprincie. 

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymała Olsbu Roeiseland, a na drugie miejsce awansowała Eckhoff. Obie zawodniczki dzielą 43 punkty. Na trzecie spadła Szwedka Hanna Oeberg, która w sobotę była ósma, ale ma tyle samo punktów - 466 - co druga z Norweżek. O osiem miejsc awansowała Hojnisz-Staręga, która z dorobkiem 95 punktów jest teraz 35. 

Pozostałe Polki słabo wypadły w sobotę na strzelnicy. Kamila Żuk z czterema pudłami została sklasyfikowana na 42. pozycji, a Kinga Zbylut aż osiem razy nie trafiła do celu i była 54.
 

TEMATY: