Wiktor Zborowski o wolontariacie za zaszczepienie poza kolejnością: trzeba to zrobić

2021-01-11 20:38 aktualizacja: 2021-01-12, 08:57
Aktor Wiktor Zborowski podczas uroczystego wieczoru z okazji przyznania Warszawskiej Premiery Literackiej pisarzowi, aktorowi Maciejowi Henowi. Fot. PAP/Andrzej Rybczyński
Aktor Wiktor Zborowski podczas uroczystego wieczoru z okazji przyznania Warszawskiej Premiery Literackiej pisarzowi, aktorowi Maciejowi Henowi. Fot. PAP/Andrzej Rybczyński
Trzeba to zrobić. Uważam, że to jest dobry pomysł - mimo że w całej tej awanturze moje intencje były czyste; ja tego nie odbieram jako karę - powiedział w poniedziałek zaszczepiony pod koniec grudnia 2020 r. w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego aktor Wiktor Zborowski.

"Myślę, że osoby zaszczepione poza kolejnością powinny poczuć odpowiedzialność. Pewnym odpracowaniem tego niesłusznie przyjętego przywileju byłaby praca w charakterze wolontariusza w przychodniach bądź w miejscach, w których można pomóc walczyć z covidem" – powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zaszczepienie poza kolejnością. Temat pozostaje głośny

Odniósł się w ten sposób do osób, m.in. aktorów i piosenkarzy, które zostały już zaszczepione przez Centrum Medyczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM), choć nie były medykami ani nie należały do ich rodzin.

Zaszczepiony pod koniec grudnia 2020 r. aktor Wiktor Zborowski w poniedziałek w rozmowie z Radiem ZET zapowiedział "wolontariat na oddziale covidowym".

"Trzeba to zrobić. Uważam, że to jest dobry pomysł - mimo że w całej tej awanturze moje intencje były czyste - więc ja tego nie odbieram jako jakąś karę" - powiedział. "Ja w razie czego mogę na to wyrazić zgodę" - dodał artysta.

Pytany o to, jak do propozycji ministra Niedzielskiego odnoszą się "koledzy i koleżanki aktora", Zborowski przyznał, że "rozmawia z Krzysiem Materną". "I Krzysiek powiedział, że też się przychyla do tego" - wyjaśnił.

Zaszczepieni poza kolejnością aktorzy, politycy i dziennikarze

Minister Zdrowia poinformował w poniedziałek, że zakończona 8 stycznia kontrola NFZ w WUM wykazała, że z 450 dawek szczepionki, przeznaczonych dla personelu medycznego tej placówki, blisko 200 zaszczepionych nie było pracownikami WUM. Wśród zaszczepionych przez Centrum Medyczne WUM znaleźli się b. premier, europoseł SLD Leszek Miller z żoną, aktorzy, m.in. Krystyna Janda, jej córka Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Michał Bajor, Olgierd Łukaszewicz, Anna Cieślak i Radosław Pazura, satyryk Krzysztof Materna czy dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.(PAP)

autor: Grzegorz Janikowski
 

kgr/