Wolontariusze, którzy ratowali ludzi podczas śnieżycy w Hiszpanii są atakowani przez wandali

2021-01-13 19:31 aktualizacja: 2021-01-13, 21:21
Zniszczenia po śnieżycy Filomena w Hiszpanii. Fot. PAP/EPA/ANGELES VISDOMINE
Zniszczenia po śnieżycy Filomena w Hiszpanii. Fot. PAP/EPA/ANGELES VISDOMINE
Grupa wolontariuszy spontanicznie ratujących kierowców i pasażerów podczas śnieżycy “Filomena” w Hiszpanii stała się celem ataków ze strony “nieznanych sprawców”. Zniszczyli oni już kilkanaście aut uczestników akcji SOS 4x4 Rescate, w ramach której udzielono pomocy ponad 5 tys. osób.

Wolontariusze z nieformalnego ruchu, który zawiązał się w celu ratowania kierowców zasypanych na ponad tysiącu hiszpańskich dróg, na swojej stronie internetowej informują, że choć nie należą do służb mundurowych, to nie pobierają pieniędzy za ratowanie ludzi.

Według Mariano Dieza, jednego z wolontariuszy, wśród różnych form wsparcia udzielanego przez akcję SOS 4x4 Rescate, której liderzy podjęli już decyzję o zakończeniu inicjatywy, było też dowożenie osób do szpitali, zarówno personelu, jak też pacjentów potrzebujących pilnej interwencji medycznej.

Media podają, że ofiarności wielu mieszkańców Hiszpanii bezinteresownie pomagających uwięzionym w zaspach kierowcom towarzyszą też akty wandalizmu oraz plądrowanie opuszczonych na drogach pojazdów. Policja potwierdziła już kilkadziesiąt takich zdarzeń, w tym akty przemocy wobec członków SOS 4x4 Rescate.

Według środowego wydania sportowego dziennika “Marca” heroiczność wielu osób jest odbierana negatywnie przez niektórych mieszkańców Hiszpanii, prawdopodobnie część środowiska taksówkarzy. Uznają oni SOS 4x4 Rescate za grupę zakamuflowanych kierowców taksówek, którzy nie posiadają licencji na pracę w tym zawodzie.

Członkowie SOS 4x4 Rescate: opuszczamy ulice. Nie możemy pozwolić na złe odbieranie naszej pomocy i na kolejne akty wandalizmu przeciwko naszym samochodom

“Opuszczamy ulice. Nie możemy pozwolić na złe odbieranie naszej pomocy i na kolejne akty wandalizmu przeciwko naszym samochodom” - poinformowali w środowym komunikacie autorzy inicjatywy SOS 4x4 Rescate.

Do środowego wieczora wskutek śnieżycy “Filomena” oraz drastycznego spadku temperatur w Hiszpanii potwierdzono śmierć ośmiu osób.

Najbardziej doświadczonymi przez żywioł regionami Hiszpanii są aglomeracja Madrytu, a także wspólnoty autonomiczne Walencji, Aragonii oraz Kastylii-La Manchy, gdzie wciąż panuje chaos komunikacyjny na drogach oraz trasach kolejowych. (PAP)

autor: Marcin Zatyka

mst/