Aby otrzymać szczepionkę, pensjonariusze domów pomocy społecznej nie będą musieli opuszczać placówek

"Od samego początku trwania pandemii jest dla nas oczywiste, że sytuacja, w której się wszyscy znaleźliśmy, jest szczególnie niebezpieczna dla osób starszych i schorowanych. To oni są bowiem najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2 i to ich ochrona jest niezmiennie jednym z priorytetów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej" - powiedziała PAP minister Maląg.

Szczepienia pensjonariuszy domów pomocy społecznej rozpoczną się w poniedziałek i potrwają do piątku 22 stycznia

Czytaj więcej

Maląg o szczepionkach na Covid-19: po wielu miesiącach walki z epidemią jesteśmy świadkami wielkiego przełomu

"Cieszymy się bardzo, że jest tak duże zainteresowanie szczepieniami. Do tej pory zgłosiło je aż 70 proc. mieszkańców DPS-ów" - powiedziała szefowa MRiPS.

Poinformowała, że aby otrzymać szczepionkę, seniorzy z DPS-ów nie będą musieli opuszczać placówek. Zostaną do nich skierowane mobilne punkty szczepień. Będą to punkty z Podstawowej Opieki Zdrowotnej, które opiekują się danym domem, a w przypadku braku POZ będzie to mobilny punkt ze szpitala węzłowego.

"Szczepmy się dla siebie i innych, wróćmy do tej normalności, którą pamiętamy sprzed pojawienia się wirusa. Jeszcze raz pokażmy, że jesteśmy solidarni, że troszczymy się o siebie nawzajem" - powiedziała Maląg.

Szefowa MRiPS przypomniała, że w czasie pandemii na wsparcie samorządów prowadzących domy pomocy społecznej i na same placówki przeznaczono ponad 600 mln złotych. Środki te zostały wykorzystane m.in. na zabezpieczenie ciągłości działalności placówek, dodatkowe wynagrodzenia dla personelu, a także zatrudnienie pracowników wspomagających.(PAP)

Autorka: Olga Zakolska
 

kgr/