Michał Dworczyk: infolinia oddzwoni do pacjentów, jeśli zabraknie dla nich wolnych terminów na szczepienia

2021-01-22 07:09 aktualizacja: 2021-01-22, 10:03
Szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Fot. PAP/Paweł Supernak
Szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Fot. PAP/Paweł Supernak
Z powodu zbyt małej liczby dawek szczepionki dostarczonej do Polsk nie wszyscy chętni seniorzy będą mogli już teraz zarejestrować się na szczepienie w pierwszym kwartale. Po wyczerpaniu terminów na szczepienie seniorzy będą mogli zarejestrować się na infolinii, a konsultanci oddzwonią do nich, gdy pojawią się wolne miejsca – mówi szef KPRM Michał Dworczyk.

W piątek o godz. 6.00 ruszyła rejestracja osób powyżej 70 lat na szczepienia przeciw COVID-19. Seniorzy będą mogli zarejestrować się przez Internetowe Konto Pacjenta, specjalną infolinię (989) lub bezpośrednio w punkcie szczepień. Siedemdziesięciolatkowie muszą jednak być przygotowani na to, że nie wszyscy zdołają się zarejestrować na szczepienia w pierwszym kwartale. Dla tej grupy pozostało ok. 1,2 mln terminów, a między 70. a 80. rokiem życia jest ok. 2,7 mln osób.

Brak wolnych terminów szczepień. Harmonogram jest zależny od dostaw szczepionek

Jak wyjaśnia pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk, powodem niewystarczającej liczby dostępnych terminów jest zbyt mała liczba szczepionek dostarczonych do Europy przez producentów.

"Warto pamiętać, że harmonogram szczepień jest całkowicie uzależniony od dostaw producentów. Najlepiej pokazał to ostatni tydzień i ograniczenie dostaw przez firmę Pfizer. Musimy się mierzyć z ubytkiem około 400 tys. szczepionek w ciągu najbliższych tygodni" – podkreśla szef KPRM.

Część dostępnych terminów zajęli już seniorzy 80 plus, którzy możliwość rejestracji mieli kilka dni temu – chęć zaszczepienia się w pierwszym kwartale zgłosiło dotychczas ponad 750 tys. osiemdziesięciolatków. Ponadto w tym tygodniu szczepienie otrzymało kilkadziesiąt tysięcy pensjonariuszy domów pomocy społecznej. W sumie ponad 800 tys. seniorów powyżej 80 lat albo zostało zapisanych na konkretny termin, albo już otrzymało szczepionkę.

"Przewidujemy, że szybko zarezerwowane mogą zostać wszystkie terminy dla seniorów, które mamy przewidziane do końca tego kwartału. Jest jednak szansa, że w ciągu kilku tygodni zarejestrowana zostanie szczepionka firmy AstraZeneca i jej dostawy trafią do Polski. Jeśli tak się stanie, wówczas natychmiast udostępnimy w kalendarzu szczepień kolejne terminy i uruchomimy dalszą rejestrację" – powiedział Dworczyk.

W przypadku braku wolnych terminów szczepień można skorzystać z infolinii

Poinformował, że seniorzy, którzy w najbliższym czasie nie zdążą się zarejestrować na szczepienie, będą mogli zgłosić na infolinii taką chęć.

"Po wyczerpaniu konkretnych terminów na szczepienie dla seniorów 70 plus, dostępnych do 31 marca 2021 r., infolinia zarejestruje pacjenta i oddzwoni do niego w momencie pojawienia się wolnych miejsc na szczepienie" – zapewnia szef KPRM.

Rząd wskazuje, że najlepszą metodą rejestracji jest infolinia, m.in. dlatego, że osoby, które nie będą miały terminu ze względu na wyczerpanie zapasów szczepionek, otrzymają telefon zwrotny, kiedy pojawią się wolne miejsca. Z kolei najszybszym sposobem zweryfikowania, gdzie i kiedy są jeszcze wolne miejsca, jest eRejestracja.

Dodatkową pulę terminów szczepień mają przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), które do środy będą mogły rejestrować swoich pacjentów. Rząd wyjaśnia, że to lekarze rodzinni najlepiej znają sytuację swoich pacjentów i wiedzą, jakie są wskazania i przeciwskazania do szczepień. Pacjenci są zachęcani, żeby z punktem szczepień i POZ kontaktowali się telefonicznie.

Dotychczas Polska otrzymała z firm Pfizer i Moderna niecałe 1,26 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19. Większość z nich została już przekazana do punktów szczepień. W Agencji Rezerw Materiałowych pozostało niemal 468 tys. dawek, należy jednak pamiętać, że część szczepionek przechowywanych w ARM jest zarezerwowana na drugie szczepienie pacjentów, którzy otrzymali już pierwszą dawkę.

Każdego tygodnia do Polski dostarczana jest kolejna dostawa szczepionek Pfizera, a co dwa tygodnie – Moderny. Firma Pfizer ograniczyła jednak ostatnią dostawę i do Polski trafiło o ponad połowę mniej szczepionek niż przewidywał harmonogram. Z tego powodu konieczne było ograniczenie szczepień w grupie zero, czyli wśród medyków. Pfizer zapewnia jednak, że w przyszłym tygodniu dostawy wrócą do normalnego poziomu.

Rząd szacuje, że do końca pierwszego kwartału zaszczepionych zostanie 3 mln osób – głównie seniorzy i pracownicy medyczni.(PAP)

Autorka: Olga Zakolska
 

kgr/