KOWR promuje za granicą polską żywność pomimo pandemii

2021-01-24 11:07 aktualizacja: 2021-01-24, 21:42
Zbiór jabłek w gospodarstwie sadowniczym Mariana Szeligi w Żurawicy na Podkarpaciu. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zbiór jabłek w gospodarstwie sadowniczym Mariana Szeligi w Żurawicy na Podkarpaciu. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Pomimo pandemii koronawirusa, KOWR promuje polską żywność na rynkach zagranicznych. Odbywa się to poprzez, m.in. udział w wirtualnych targach, misjach handlowych oraz spotkaniach z zagranicznymi kontrahentami - poinformował PAP z-ca dyrektora generalnego KOWR Marcin Wroński.

Wiceszef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa zaznaczył, że jednym z ustawowych zadań tej instytucji jest „wspieranie rozwoju polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych oraz promocja polskiej żywności". KOWR jest główną instytucją wdrażającą instrumenty polityki promocji w sektorze rolno-spożywczym, które zostały zawarte w Strategii Promocji Żywności Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - podkreślił.

Za granicą marka polskich produktów jest budowana pod wspólnym znakiem „Polska smakuje”/„Poland tastes good”.

Dyrektor Wroński przyznał, że pandemia COVID-19 utrudniła przeprowadzenie zaplanowanych działań i wpłynęła na zmianę sposobu promocji. Wiele imprez targowych zostało odwołanych, kontakty bezpośrednie często były niemożliwe, m.in. z powodu wprowadzania kwarantanny. W tej sytuacji działania miały raczej charakter informacyjny i odbywały się poprzez polskie placówki dyplomatyczne, do których docierały informacje nt. możliwości eksportu danych produktów z Polski.

W na początku 2020 r. Polska uczestniczyła w czterech imprezach wystawienniczych - w targach Gruene Woche w Berlinie; słodyczy i przekąsek (ISM) w Kolonii; żywności ekologicznej Biofach w Norymberdze oraz Gulfood w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pozostałe z zaplanowanych targów zostały odwołane lub przełożone, niektóre z imprez wystawienniczych udało się przeprowadzić na mniejszą skalę. Polska żywność, dostarczona z kraju, została tam zaprezentowana na stoiskach zorganizowanych przez KOWR przy wsparciu przez placówki dyplomatyczne.

W sumie w 2020 r. KOWR był zaangażowany, m.in. w realizację wirtualnych wydarzeń biznesowych, szkoleń oraz webinariów i innych działań informacyjno-promocyjnych, które odbywają się podczas wydarzeń międzynarodowych. Wymienione działania dotyczyły rynków: Indonezji, Singapuru, Indii, Chin, Senegalu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Niemiec, Czech oraz Estonii - wyliczał Wroński.

Plan zagranicznych działań promocyjnych KOWR na 2021 r.

uwzględnia ich kontynuację na dotychczasowych ważnych dla naszego kraju rynkach. Dobór rynków zagranicznych opiera się na analizie ich potencjału importowego oraz propozycji składanych przez współpracujących z KOWR przedsiębiorców - wyjaśnił wiceszef KOWR.

Na ten rok został zaplanowany udział KOWR w targach w: Niemczech, Szwecji, Niderlandach, Republice Czeskiej, Serbii, Izraelu, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach, Tajwanie, Indiach, Japonii, Korei Południowej, Wietnamie i Singapurze. Rozważane są również działania promocyjne na innych perspektywicznych rynkach. Lista krajów jest weryfikowana i dostosowywana do aktualnych potrzeb.

Pod koniec lutego, jako pierwsze w tym roku, odbędą się targi żywności w Dubaju (ZEA). Polskie firmy wykazują zainteresowanie planowanym przedsięwzięciem. Przedsiębiorcy są już spragnieni kontaktów bezpośrednich i czekają na możliwość osobistych rozmów - stwierdził Wroński. Dodał, że ma nadzieję, że w kolejnych miesiącach tego roku świat upora się z pandemią i będziemy wracać "do normalności", tj. do organizowania targów i wystaw i zacieśniania bezpośrednich relacji handlowych.

Jak mówił Wroński, zdobywanie nowych rynków zbytu – zwłaszcza spoza UE oraz pozyskiwanie nowych partnerów handlowych ma obecnie kluczowe znaczenie dla możliwości dalszego rozwoju polskich przedsiębiorstw sektora rolno-spożywczego, choć dotychczas eksport rozwija się dobrze. Co roku wywozimy coraz więcej żywności, co oznacza, że relacje biznesowe z partnerami zagranicznymi rozwijają się w dobrym kierunku.

W 2019 r. wartość polskiego eksportu towarów rolno-spożywczych osiągnęła rekordowe 31,8 mld euro i była o 7 proc. wyższa niż rok wcześniej i ponad 6-krotnie wyższa niż w roku akcesji Polski do Unii Europejskiej. Nie ma jeszcze całkowitych danych za 2020 r., ale po 11 miesiącach widać, że będzie to kolejny dobry rok i to pomimo pandemii, podczas której m.in. były problemy z transportem. Od stycznia do listopada 2020 r. eksport artykułów rolno-spożywczych z Polski osiągnął wartość 31,3 mld euro czyli o 7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.

"Krajowym przedsiębiorcom sprzyjał korzystany dla eksporterów kurs złotego wobec euro i dolara amerykańskiego. Kolejny czynnik, to urodzajne zbiory we wszystkich segmentach upraw rolnych i ogrodniczych pozwalające na eksport nadwyżki produkowanej żywności - tłumaczył dyrektor. Dodał, że widać ponadto, że od lat prowadzone działania promujące polską żywność nie tylko przez państwowe instytucje, ale także przez samych przedsiębiorców, przynoszą oczekiwane efekty. Warto też zauważyć, że krajowe firmy w coraz większym stopniu stawiają na jakość i różnorodność oferowanych produktów, co pozwala na dostosowywanie oferty handlowej do sprecyzowanych oczekiwań konsumentów zagranicznych.

"Wniosek z pandemii może być taki: żywność jest odporna na kryzysy i ponieważ jest produktem pierwszej potrzeby, zawsze będzie na nią zapotrzebowanie" - podsumował Wroński. (PAP)

autorka: Anna Wysoczańska

liv/

TEMATY: