Podczas konferencji prasowej Dworczyk zwracał uwagę, że "pojawiły się informacje w związku z wypowiedziami - w najlepszym razie nieprecyzyjnymi, a często można odnieść wrażenie, że sformułowanymi w złej woli - że jest jakaś różnica pomiędzy szczepionkami". Pojawiło się - mówił - "wartościowanie szczepionek".
"Wartościowanie" szczepionek jest nieuzasadnione
"Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek" - podkreślił szef KPRM.
"Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone do używania na terenie Unii Europejskiej są w 100 proc. bezpieczne" - zaznaczył.
Dodał, że szczepionki te "różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 proc. bezpieczne i skuteczne".
6 lutego pierwsza dostawa szczepionek AstraZeneca dotrze do Polski
W najbliższą sobotę 6 lutego trafi do Polski pierwsza dostawa szczepionki od firmy AstraZeneca, ok. 120 tys. dawek - poinformował w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.
Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk przekazał, że w przyszłym tygodniu rozpoczną się szczepienia nauczycieli, którzy pracują obecnie w szkołach w systemie stacjonarnym, w przedszkolach i opiekunów w żłobkach.
"W najbliższą sobotę 6 lutego trafi do Polski pierwsza dostawa szczepionki firmy AstraZeneca, ok. 120 tys. dawek" - podał Dworczyk. Przekazał też, że do końca lutego – zgodnie z dokumentami przesłanymi przez firmę – do Polski powinno trafić łącznie około miliona sztuk szczepionki firmy AstraZeneca.
Rada Medyczna przy premierze rekomenduje szczepienia u osób zakwalifikowanych w Narodowym Programie Szczepień do grupy Ic, m.in. nauczycieli poniżej 60 lat, preparatem firmy AstraZeneca. Nauczycieli - powyżej 60 lat - Rada zaleciła szczepić zarejestrowanymi preparatami Pfizer/BioNTech i Moderny. (PAP)
Autorzy: Dorota Stelmaszczyk, Katarzyna Lechowicz-Dyl
liv/