"Obecne struktury władzy w Rosji, łączące ukryte interesy gospodarcze, kontrolę wojskową i polityczną nie pozostawiają żadnej przestrzeni dla demokratycznych rządów prawa. Silny odpór wobec wszelkich dyskusji dotyczących praw człowieka i wartości demokratycznych pokazuje, że uznają one takie dyskusje za zagrożenie egzystencjalne" - ocenił wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych.
Borrell, który był w ostatnich dniach ostro krytykowany za swoją postawę w czasie wizyty w Rosji, zapewnił, że nie miał złudzeń co do tego kraju.
"Teraz mam jeszcze większe obawy. Rząd Rosji podąża budzącą obawy autorytarna drogą. Przestrzeń dla społeczeństwa obywatelskiego i wolności wypowiedzi zmniejsza się. Wydaje się, że nie ma już prawie wcale miejsca dla rozwoju alternatyw demokratycznych. Władze rosyjskie pokazały w sprawie Nawalnego, że są całkowicie bezlitosne, jeśli chodzi o zduszanie takich prób demokratyzacji" - ocenił szef dyplomacji UE. (PAP)
kgr/