Początkowo planowano, że prawybory odbędą się 20 marca, taka data podawana była np. we wpisach w mediach społecznościowych, później datę tę zmieniono na 21 marca.
O bycie kandydatem Porozumienia na prezydenta stolicy Podkarpacia ubiegają się: Waldemar Kotula i Arkadiusz Opoń.
Kruczek powiedział PAP, że Kotula i Opoń zmierzą się w zaplanowanej na sobotę 13 marca debacie, która odbędzie się online, bez udziału publiczności.
Natomiast 21 marca, w niedzielę, członkowie Porozumienia Jarosława Gowina Okręgu nr 22 i 23 w głosowaniu w prawyborach wyłonią kandydata, którego nazwisko ogłoszą w poniedziałek 22 marca w południe na rzeszowskim rynku.
Tadeusz Ferenc zrezygnował z powodów zdrowotnych
10 lutego z powodów zdrowotnych rezygnację złożył wieloletni prezydent tego miasta, w przeszłości związany z SLD, Tadeusz Ferenc. Na swego następcę nieoczekiwanie wskazał polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Jego start poparły już władze Solidarnej Polski.
W mediach, ale też od przedstawicieli głównych sił politycznych, zwłaszcza tych opozycyjnych, można usłyszeć coraz więcej nazwisk potencjalnych kandydatów na następcę Tadeusza Ferenca.
Oprócz Marcina Warchoła, zamiar kandydowania ogłosili już: poseł Konfederacji z okręgu rzeszowskiego Grzegorz Braun, były poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski, a PSL zaproponowało kandydaturę lokalnego działacza (prezesa spółdzielni mieszkaniowej "Zodiak") Edwarda Słupka.
Opozycja szuka wspólnego kandydata
Z informacji PAP wynika, że startować ma także, do tej pory blisko związany z Ferencem, Konrad Fijołek– wiceprzewodniczący rzeszowskiej rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa. Nie wiadomo czy Fijołek otrzyma wsparcie którejś z ogólnopolskich sił opozycyjnych.
Liderzy zarówno Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, jak i PSL zgodnie podkreślają konieczność wyłonienia wspólnego kandydata na włodarza Rzeszowa. Od polityków związanych z KO można nieoficjalnie usłyszeć jeszcze jedno nazwisko – byłego senatora PiS, w przeszłości także rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Aleksandra Bobko.
Lokalne struktury PiS z tego okręgu jednogłośnie przyjęły stanowisko o konieczności wskazania własnego kandydata. Decyzja dotycząca kandydata PiS ma zapaść w najbliższym czasie.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała
mar/