Prokuratura chce przymusowego doprowadzenia sędziego Igora Tuleyi na przesłuchanie

2021-03-12 15:33 aktualizacja: 2021-03-13, 07:47
Trzeci raz od uchylenia immunitetu warszawski sędzia Igor Tuleya nie stawił się w Prokuraturze Krajowej. Śledczy wezwali go na środę do stawienia się w charakterze podejrzanego o naruszenie tajemnicy postępowania przygotowawczego. Dlatego teraz prokuratura wystąpi o zgodę na doprowadzenie sędziego.

Sędzia uczestniczył w piątek w pikiecie solidarnościowej pod budynkiem Prokuratury Krajowej. "Nie stawię się w prokuraturze. Nie stawiłem się dwa razy. Dzisiaj jestem pod budynkiem i nie będę brał udziału w tej nielegalnej czynności. Zapowiadam, że nigdy dobrowolnie nie będę uczestniczył w przesłuchaniu związanym z tą sprawą" - powiedział Tuleya do kilkudziesięciu uczestników demonstracji poparcia.

Zdaniem sędziego, prokurator prowadzący tę sprawę jest świadomy, że zarzuty nie znajdują oparcia w faktach i w prawie. Sędzia wyraził przy tym nadzieję, że postępowanie prokuratora zostanie w przyszłości ocenione. "Na pewno dobrowolnie nie będę uczestniczył w przesłuchaniu. Jeżeli prokurator uważa, że ma rację, to powinien zastosować środki przymusu, o których mnie poucza na każdym wezwaniu" – dodał sędzia.

Podczas manifestacji głos zabrał też inny zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną sędzia - Paweł Juszczyszyn z Olsztyna. "W Izbie Dyscyplinarnej, która nie jest sądem zasiadają osoby, które nie są sędziami. A nam wszystkim obywatelom wolnego kraju, powinno zależeć na tym, żeby nasze sprawy zostały poddane pod osąd sędziów, a nie polityków" – powiedział olsztyński sędzia.

Z kolei mec. Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy Wolne Sądy powiedziała, że sprawa sędziego Igora Tuleyi to opowieść o obywatelach. "Immunitet, który próbuje mu się uchylić, służy przede wszystkim wam obywatelom, żeby władza nie mogła zrobić z wami tego, co chce, w zależności od tego, jaki będzie miała kaprys" – stwierdziła.

Prokuratura chce doprowadzenia sędziego na przesłuchanie

"W związku z tym, że sędzia Igor Tuleya już po raz trzeci, mimo prawnego obowiązku, nie stawił się na przesłuchanie w prokuraturze, Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpi do Sądu Najwyższego o zgodę na jego przymusowe doprowadzenie " przekazał w piątek dział prasowy PK.
 

W listopadzie ubiegłego roku na wniosek prokuratury Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie uchyliła immunitet sędziemu Tuleyi. SN zdecydował przy tym o zawieszeniu Tulei w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 proc. jego uposażenia. Po tym orzeczeniu sędzia Tuleya został odsunięty od orzekania, a rozpoznawane przez niego sprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie zostały zdjęte z wokandy.

Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej

Powodem wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu sędziego było podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania. Chodziło o śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tuleyi uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.(PAP)

Autor: Mateusz Mikowski