"Kiedy Ameryka została zaatakowana 11 września 2001 roku, nasi sojusznicy z NATO natychmiast i jednogłośnie uruchomili artykuł 5. Atak na jednego jest atakiem na wszystkich. To nadal jedyny raz w historii, kiedy zrobiono użytek z artykułu 5. (Uczyniono to), by bronić Stanów Zjednoczonych. Nigdy tego nie zapomnimy i nasi sojusznicy mogą się spodziewać tego samego od nas. Jak powiedział prezydent Joe Biden (...), macie nasze niewzruszone przyrzeczenie - Ameryka jest w pełni wierna NATO, łącznie z artykułem 5. Jest to obietnica, którą powtórzyłem naszym natowskim sojusznikom w tym tygodniu" - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji w kwaterze głównej NATO, gdzie w środę zakończył się dwudniowy szczyt ministrów spraw zagranicznych Sojuszu.
Definiując zagrożenia, z jakimi musi zmierzyć się NATO, szef amerykańskiej dyplomacji zaczął od tych o charakterze militarnym. Wymienił w tym kontekście m.in. zaczepne działania Chin na Morzu Południowochińskim, a także rosyjską agresję na wschodniej Ukrainie, zakrojone na wielką skalę manewry wojskowe i modernizację arsenału nuklearnego Rosji.
"Rosja użyła broni chemicznej przeciw swoim wrogom na terytorium państw NATO" - mówił szef amerykańskiej dyplomacji sojuszników
Chiny i Rosja wykorzystują surowce, by wywierać presję na naszych sojuszników
Zwrócił też uwagę, że zarówno Pekin, jak i Moskwa wykorzystują dostęp do krytycznych surowców, rynków i technologii, by wywierać presję na sojuszników NATO i wbijać między nich klin.
"Oczywiście każda decyzja należy do konkretnego państwa. Nie wolno nam jednak oddzielać ekonomicznego przymusu od innych form wywierania nacisku. Jeśli jeden z nas podlega presji, to powinniśmy odpowiadać jak sojusznicy i pracować razem, żeby zmniejszyć naszą podatność na zagrożenie bezpieczeństwa poprzez zapewnienie większej integracji naszych gospodarek" - apelował amerykański polityk w przemówieniu pt. "Sojusze i partnerstwa".
Wśród konkretnych propozycji takich działań podał "pracę zespołową" na rzecz opracowywania nowoczesnych technologii czy zabezpieczania łańcuchów dostaw.
"Chińska technologia w (urządzeniach) 5G niesie ze sobą poważne ryzyko inwigilacji. (...) Powinniśmy połączyć przedsiębiorstwa z takich krajów jak Szwecja, Finlandia, Korea Południowa i USA oraz użyć prywatnych i publicznych inwestycji, żeby promować bezpieczną i wiarygodną alternatywę" - zaproponował Blinken.
Ponadto powiedział, że wypełnianie zobowiązań ze szczytu NATO w walijskim Newport w 2014 roku w sprawie wydatkowania co najmniej 2 proc. PKB na obronność jest wciąż kluczowe.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
io/