Właściciel siłowni nie chciał wpuścić policjantów do obiektu. W środku było 30 osób

2021-04-08 21:49 aktualizacja: 2021-04-09, 07:53
Siłownia. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Siłownia. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Właściciel siłowni nie chciał wpuścić funkcjonariuszy przez ponad godzinę. Po wejściu okazało się, że w klubie fitness przebywa 30 osób – poinformowała w czwartek PAP rzecznik prasowy kaliskiej policji asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

Około godziny 15 w czwartek pod jedną z kaliskich siłowni podjechało kilka policyjnych radiowozów. Jaworska-Wojnicz powiedziała, że policja otrzymała informację, że siłownia działa i korzystają z niej nieuprawnione do tego osoby.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów baseny, siłownie, kluby i centra fitness są obecnie dostępne tylko "dla członków kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich". Wcześniej były otwarte "dla członków kadry narodowej polskich związków sportowych".

Właściciel siłowni nie chciał otworzyć drzwi policjantom przez ponad godzinę. "Utrudniał przeprowadzenie kontroli. Kiedy w końcu wykonał polecenie, okazało się, że w obiekcie przebywa 30 osób" – wyjaśniła rzecznik.

Policja wylegitymowała obecnych w siłowni i zostaną wszczęte procedury sprawdzające, czy te osoby miały prawo w niej ćwiczyć - wyjaśniła Anna Jaworska–Wojnicz. "Wobec nieuprawnionych będą prowadzone czynności o wykroczenie" - powiedziała.

Policjanci ustalą też okoliczności otwarcia obiektu. W razie stwierdzenia braku podstaw, wobec właściciela zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Grozi za to grzywna do 5 tys. zł. O sprawie zostanie powiadomiona także inspekcja sanitarna, która może nałożyć karę pieniężną w wysokości od 5 tys. do 30 tys. zł.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

mmi/