Sellin: z powodu ograniczeń pandemicznych obchody katastrofy smoleńskiej w skromnym wymiarze

2021-04-09 10:00 aktualizacja: 2021-04-09, 12:49
Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie Fot. PAP/Leszek Szymański
Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie Fot. PAP/Leszek Szymański
Wszyscy, którzy tę tragedię 11 lat temu przeżywali, mogą do tych uroczystości dołączyć duchowo, aczkolwiek z powodu ograniczeń pandemicznych obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej odbędą się w skromnym wymiarze - powiedział w piątek wiceminister kultury Jarosław Sellin.

"Wszyscy, którzy tę tragedię 11 lat temu przeżywali, mogą do tych uroczystości dołączyć, aczkolwiek z powodu ograniczeń pandemicznych obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej odbędą się w skromnym wymiarze" - powiedział Sellin na antenie Radiowej Trójki. Dopytywany, w jaki sposób mogą dołączyć, odpowiedział, że "chociażby duchowo".

"Odbędą się dwie msze, pierwsza o 8 rano w Kościele Seminaryjnym przy Pałacu Prezydenckim, która to msza kończy się dokładnie o godzinie, w której ta katastrofa się jedenaście lat temu wydarzyła i potem w skromnej delegacji ustalonej, będzie składanie wieńców pod Pałacem Prezydenckim i pod pomnikami na pl. Piłsudskiego" - poinformował. Podał, że wieczorem zostanie odprawiona msza św. w Katedrze Warszawskiej.

"W międzyczasie kierownictwo państwowo-polityczne, mojego środowiska politycznego, odwiedzi wszystkie groby warszawskie, gdzie spoczywają ofiary katastrofy smoleńskiej. Ja też tradycyjnie będę na małym cmentarzyku pod Okęciem, gdzie spoczywa mój kolega, przyjaciel, wiceminister kultury Tomasz Merta" - dodał.

Sellin pytany czy przyczyny tragedii po 11 latach są dla niego jasne, odparł, że "cały czas wyjaśnienia trwają, jeśli chodzi o różne szczegóły, ale praca podkomisji i prokuratury które się tym zajmują wskazuje jednak, (...) że mieliśmy do czynienia z destrukcją tego samolotu zanim on dotknął ziemi, więc trzeba wyjaśnić, dlaczego do tej destrukcji doszło" - powiedział.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

W związku z pandemią koronawirusa do 18 kwietnia zostały przedłużone obostrzenia epidemiczne. Zgodnie z nimi w miejscach kultu religijnego obowiązuje limit - jedna osoba na 20 mkw., przy zachowaniu odległości minimum 1,5 m pomiędzy osobami. Ponadto w świątyniach i obiektach kultu religijnego obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa. (PAP)

Autor: Olga Łozińska

liv/