Ingenuity to nazwa niewielkiego helikoptera – bezzałogowego drona, przetransportowanego na Marsa przez łazik Perseverance, który wylądował na Czerwonej Planecie 18 lutego. Misja drona miała zakończyć się na początku maja po odbyciu pięciu lotów. NASA zdecydowała jednak, że będzie on wykonywał loty jeszcze co najmniej miesiąc.
Pierwsze dwa loty Ingenuity były wznoszeniem się w pionie. Dopiero trzecia próba, wykonana 26 kwietnia, była lotem w poziomie, a Ingenuity przez 80 sekund osiągnął szybkość 2 metrów na sekundę, czyli ok. 7 km/godz.
W czwartek dron miał wznieść się po raz czwarty, ale lot nie powiódł się z powodu błędu w oprogramowaniu. Próba została powtórzona w piątek i tym razem helikopter pokonał w dwie minuty 266 metrów na wysokości 5 metrów.
W kolejnym locie dron ma przenieść się na oddzielne, niezależne od Perseverance'a stanowisko, co ma pozwolić łazikowi skupić się na swojej misji pobierania próbek skał. NASA spodziewa się, że w maju Ingenuity wykona jeszcze loty nr. 6 i 7, a jego misja być może zostanie przedłużona o kolejne tygodnie.
Głównym celem misji łazika Perseverance i jego drona jest poszukiwanie śladów organizmów żywych które - jak się przypuszcza - mogły kiedyś egzystować na Marsie. (PAP)
kgr/