Budka zapowiada kary dla trzech posłów KO, którzy wyłamali się z dyscypliny partyjnej

2021-05-05 12:06 aktualizacja: 2021-05-05, 13:41
Przewodniczący PO Borys Budka. Fot. PAP/Rafał Guz
Przewodniczący PO Borys Budka. Fot. PAP/Rafał Guz
Trzema posłami, którzy głosowali inaczej w sprawie ratyfikacji Funduszu Odbudowy zajmie się rzecznik dyscypliny klubowej - poinformował w środę lider PO Borys Budka. Rzeczniczka dyscypliny Izabela Mrzygłocka powiedziała PAP, że zamierza najpierw porozmawiać z trzema posłami.

Lider PO Borys Budka był pytany o trzech posłów, którzy podczas wtorkowego głosowania nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy nie dotrzymali dyscypliny, dotyczącej wstrzymania się od głosu. Chodzi o Franciszka Sterczewskiego, który głosował za oraz Ireneusza Rasia i Bogusława Sonika, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu.

"Rzecznik dyscypliny klubowej zajmuje się tą sprawą na wniosek przewodniczącego klubu i będą odpowiednie decyzje. Wczoraj była jednomyślna decyzja zarządu krajowego PO, jednomyślna decyzja kolegium klubu (w sprawie wstrzymania się od głosu - PAP). Polityka jest grą zespołową. Jeżeli podejmuje się takie decyzje, kiedy absolutna większość klubu głosuje zgodnie z rekomendacją, bo rozumie na czym polega gra zespołowa, ci którzy głosują inaczej, muszą liczyć się z konsekwencjami" - powiedział Budka.

"Ale to nie szef partii decyduje o karach, to nie ta partia. Tak się dzieje na Nowogrodzkiej" - dodał.

Rzeczniczka dyscypliny klubowej Izabela Mrzygłocka powiedziała PAP, że jeszcze nie podjęła decyzji w sprawie kar, najpierw chce porozmawiać z trzema posłami. (PAP)

Autor: Piotr Śmiłowicz

mmi/