Czerwony Krzyż: pandemia w regionie Azji i Pacyfiku rozprzestrzenia się najszybciej na świecie

2021-05-13 07:52 aktualizacja: 2021-05-13, 10:56
Zwłoki leżą na ziemi, gdy rządowy pracownik służby zdrowia Asim Das dezynfekuje wewnątrz płonącego ghatu przed ceremonią pogrzebową ofiar Covid-19 w pobliżu rzeki Ganges, podczas kryzysu pandemicznego koronawirusa daleko na północ od Kalkuty, we wschodnich Indiach. Fot. PAP/ EPA / PIYAL ADHIKARY
Zwłoki leżą na ziemi, gdy rządowy pracownik służby zdrowia Asim Das dezynfekuje wewnątrz płonącego ghatu przed ceremonią pogrzebową ofiar Covid-19 w pobliżu rzeki Ganges, podczas kryzysu pandemicznego koronawirusa daleko na północ od Kalkuty, we wschodnich Indiach. Fot. PAP/ EPA / PIYAL ADHIKARY
W dwóch ostatnich tygodniach w krajach Azji i Pacyfiku wykryto blisko 6 mln zakażeń koronawirusem, więcej niż we wszystkich innych częściach świata łącznie - poinformowała Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża.

Organizacja zaapelowała w środę o międzynarodową solidarność i pomoc dla azjatyckich krajów regionu, ostrzegając, że systemy opieki zdrowotnej w wielu z nich są przytłoczone liczbą zachorowań.

W tej części świata leży siedem z dziesięciu państw, w których wzrost zakażeń liczby koronawirusem jest najszybszy. Czerwony Krzyż zwrócił uwagę na sytuację w Laosie, gdzie w ciągu 12 dni liczba pacjentów podwoiła się, oraz w Indiach, gdzie podwojenie liczby chorych nastąpiło w czasie niespełna dwóch miesięcy.

„Potrzebujemy natychmiast globalnej solidarności i regionalnego wsparcia (poprzez dostarczanie) większej ilości sprzętu medycznego, pomoc w zapobieganiu i pilne zapewnienie dostępu do szczepionek” – napisał w oświadczeniu dyrektor Czerwonego Krzyża w regionie Azji i Pacyfiku, Alexander Matheou.

Choć kampanie szczepień już się rozpoczęły, są one utrudnione m.in. przez niedobory, utrudnienia logistyczne i koszty dotarcia do wielu części regionu.

„Potrzebujemy większej globalnej współpracy, tak by ratujące życie środki, sprzęt medyczny, szczepionki i pieniądze docierały tam, gdzie mogą pomóc ludziom narażonym na największe ryzyko. Będziemy bezpieczni dopiero wtedy, gdy wszyscy będą bezpieczni” – dodał Matheou.

W ostatnich dniach, w związku ze zwiększającą się liczbą infekcji nowymi, często bardziej zaraźliwymi szczepami koronawirusa, w wielu krajach regionu zaostrzono pandemiczne regulacje lub przedłużono wcześniej istniejące obostrzenia. Stało się tak m.in. na Filipinach, w Japonii, Kambodży, Laosie, Malezji, Nepalu, Singapurze i Tajlandii.

Według oficjalnych statystyk największą liczbę zakażeń zanotowały dotąd Indie (blisko 24 mln), Indonezja (1,7 mln), Filipiny (1,1 mln), Pakistan (870 tys.), Bangladesz (777 tys.) i Japonia (653 tys.).

Relatywnie dobrze z pandemią radzą sobie Australia i Nowa Zelandia, gdzie od wielu miesięcy notuje się z reguły jednocyfrowe liczby nowych zakażeń. Kraje te uniknęły epidemii na skalę obserwowaną w innych częściach regionu, zamykając granice i reagując na pojawiające się zakażenia szybkim wprowadzaniem czasowych lockdownów.

Tomasz Augustyniak (PAP)

liv/