CIR: wszystkie decyzje w sprawie przygotowań do wyborów korespondencyjnych były zgodne z prawem

2021-05-13 10:38 aktualizacja: 2021-05-13, 14:27
Pierwszy rząd: premier Mateusz Morawiecki (L), poseł PiS Henryk Kowlaczyk (2L); za nimi: sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk (3L), rzecznik rządu Piotr Mueller (2L), szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Krzysztof Kubów (L) i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (4L) w ławach rządowych na sali obrad Sejmu w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz
Pierwszy rząd: premier Mateusz Morawiecki (L), poseł PiS Henryk Kowlaczyk (2L); za nimi: sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk (3L), rzecznik rządu Piotr Mueller (2L), szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Krzysztof Kubów (L) i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (4L) w ławach rządowych na sali obrad Sejmu w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz
Wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich, które miały się odbyć 10 maja ub. r. były zgodne z prawem; premier i szef KPRM stali na straży konstytucji - oświadczyło w czwartek Centrum Informacyjne Rządu.

CIR podkreśliło w komunikacie, że działania premiera i szefa KPRM w związku z wyborami korespondencyjnymi były w pełni legalne.

"Wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były zgodne z prawem – świadczy o tym wiele ekspertyz prawnych, którymi dysponuje KPRM. Premier i szef KPRM stali na straży Konstytucji RP" - przekazało CIR.

Cztery ekspertyzy prawne przygotowali: dr Krzysztof Wąsowski, prof. Marek Szydło, dr hab. Adam Szafrański oraz kancelaria Brysiewicz&Wspólnicy. Są dostępne na stronie 

https://www.gov.pl/web/premier/oswiadczenie-cir-dzialania-premiera-i-szefa-kprm-w-zwiazku-z-wyborami-korespondencyjnymi-w-pelni-legalne

Jak podkreślono w komunikacie, wszelkie działania premiera i szefa jego kancelarii miały na celu przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie.

"Premier nie zarządził nigdy wyborów prezydenckich ani głosowania w trybie korespondencyjnym. Celem podjętych działań było umożliwienie udziału w wyborach grupom uprawnionym, których życie i zdrowie ze względu na pandemię były zagrożone (seniorom, osobom z niepełnosprawnościami), a także przebywającym w izolacji" - podkreśliło CIR.

Chodzi o ubiegłoroczne, zaplanowane na 10 maja wybory prezydenta, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Wybory ostatecznie nie odbyły się, mimo zaawansowanych przygotowań. Wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska. Sprawę organizacji wyborów korespondencyjnych skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli.(PAP)

autor: Karol Kostrzewa

liv/

TEMATY: