Komisja Europejska w połowie marca przedstawiła projekt Cyfrowego Zielonego Certyfikatu, który ma ułatwić bezpieczne i swobodne podróżowanie obywatelom UE podczas pandemii.
W rozmowie z PAP wiceminister zdrowia Anna Goławska wytłumaczyła, że będzie to łatwy do odczytania kod QR. Powinien być dostępny w specjalnej aplikacji albo w formie papierowej. Nie będzie to jednak warunek przemieszczania się w Unii, ale ułatwienie w przemieszczaniu dla jej mieszkańców, w tym dla Polaków.
"Certyfikat, mówiąc na skróty, zawierać będzie informacje o tym, czy ktoś jest bezpieczny pod kątem zakażania koronawirusem, czyli czy jest zaszczepiony preparatem dostępnym na rynku unijnym przeciw COVID-19, ewentualnie czy jest ozdrowieńcem lub czy ma negatywny wynik testu diagnostycznego (antygenowego lub PCR – PAP)" – powiedziała Goławska.
Wiceminister zaznaczyła, że w tym kodzie nie będzie "informacji medycznych o samym pacjencie, ale o tym, że dana osoba – jako zaszczepiona, ozdrowiała czy też mająca negatywny wynik testu – jest osobą bezpieczną".
Równocześnie podkreśliła, że Unia Europejska nie planuje utworzenia na poziomie europejskim centralnego rejestru z danymi pacjentów.
"Każdy kraj członkowski będzie te dane gromadził w swoich odrębnych systemach. Odczytać kod będzie można za pomocą specjalnej aplikacji i czytników kodów QR, które będą miały odpowiednie służby" – podała.
Wiceminister przypomniała też, że Polska zgłosiła Komisji Europejskiej w tej chwili gotowość do technicznej weryfikacji naszej gotowości i chęci przetestowania systemu. Testy mają być wyznaczone dla Polski albo od 21 albo 25 maja. W testach będzie weryfikowane dostosowanie polskiego systemu elektronicznej certyfikacji do standardu wyznaczonego dla wszystkich państw UE.
Wiceminister zapewniła, że polski system certyfikatów powinien być gotowy do uruchomienia w ramach systemu Unii Europejskiej już z początkiem czerwca. "Staramy się, by podłączyć się do tego systemu unijnego jak najszybciej. Ostateczną datą jest 25 czerwca, ale my będziemy gotowi raczej z początkiem miesiąca" – powiedziała.
Projekt certyfikatu, który Komisja Europejska przedstawiła w połowie marca, muszą jeszcze przyjąć parlament UE i Rada Europejska.(PAP)
Autorka: Klaudia Torchała
liv/